Szokujące kadry z udziałem Izabelli Krzan w sieci. Natychmiast zareagowała
Izabella Krzan z przerażeniem przyglądała się temu, jakie zdjęcia pojawiły się w sieci. Na szokujących kadrach można zobaczyć, jak kobieta idzie w asyście mężczyzn, którzy mogą być stróżami prawa, na dodatek zakuta kajdanki. Gwiazda TVP nie mogła ze spokojem patrzeć, jak ktoś niszczy jej wizerunek. W sieci odniosła się do całej sprawy i zdementowała plotki. To nie pierwszy taki przypadek w polskim show biznesie.
Niedawno w sieci dało się zauważyć zaskakujące kadry, na których rzekomo uchwycono Izabellę Krzan. Gwiazda TVP na wskazanych zdjęciach przedstawiona jest w kajdankach w otoczeniu prowadzących ją mężczyzn. Wszystko wygląda tak, jakby znana celebrytka dopuściła się czegoś złego i została przyłapana na gorącym uczynku. Podpis pod zdjęciem sugeruje zaś, że nie była świadoma, iż wciąż jest nagrywana, a całe zajście z jej udziałem udało się uwiecznić.
Sama zainteresowana szybko podjęła temat w swoich social mediach, zawczasu broniąc się przed niepochlebnymi komentarzami i wszelkimi spekulacjami na ten temat. Jak zaznaczyła, materiał został spreparowany, a przedstawiona na zdjęciach sytuacja nigdy nie miała miejsca. W sieci z dystansem do siebie opowiedziała o wszystkim:
"Trzy wnioski dla nas wszystkich. 1. Nie wyglądam dobrze w żółtym. 2. "gazeta.pl" wcale nie oznacza, że to właśnie Gazeta.pl jest odpowiedzialna za taki artykuł. 3. Jedyny skandal na wizji w moim wykonaniu to skandalicznie dobre suchary" - napisała gwiazda TVP na Instagramie.
To nie pierwsza taka sytuacja, gdy polscy celebryci padają ofiarami działań oszustów, którzy nakładają ich twarze na różne zdjęcia, mające na celu przyciągnięcie czytelnika. W ten sposób szukają "ofiar", które przez bezwiedne kliknięcie w link mogą np. pobrać złośliwe oprogramowanie.
O podobnych procederach niedawno opowiadali w sieci Anna Mucha, Maciej Kurzajewski czy Rafał Brzozowski. Celebryci wspólnie apelują do użytkowników mediów społecznościowych o rozwagę i korzystanie ze sprawdzonych źródeł informacji, by sami ustrzegli się przed kłopotami. Zachęcają również do zgłaszania administratorom portali podobne oszustwa w trosce o dobro swoje i innych.
Zobacz też:
Afera z "Kołem fortuny" w TVP. Krzan i Norbi od pół roku nie byli w pracy. A to nie koniec sensacji
Norbi pochwalił uczestnika "Koła fortuny" za zrzucenie wagi i... nastała niezręczna cisza!
Norbi się gęsto tłumaczy. Nie pamięta zbyt wiele z feralnego odcinka
