Szokujące sceny na Oscarach. Znany aktor wtargnął na scenę odziany w „kopertę”
Na tegorocznej gali Oscarów nie zabrakło zaskoczeń. Już na czerwonym dywanie dochodziło do wpadek, ale prawdziwie szokujące sceny rozegrały się dopiero na scenie. W trakcie rozdania nagród doszło bowiem do sytuacji, która zapisze się w pamięci widzów na lata. W pewnym momencie prowadzący pozwolił sobie na skandaliczny żart i wprowadził na scenę aktora ubranego tylko w kopertę.
Każda ceremonia rozdania Oscarów różni się od poprzedniej i choćby organizatorzy starali się z całych sił, tworząc harmonogramy i scenariusze, przy tak dużym i popularnym wydarzeniu zawsze coś wymknie się spod kontroli.
Zabawne sytuacje i wpadki to już niemalże standard oscarowej gali. W tym roku również nie zabrakło zaskakujących scen, a zaczęło się niewinnie... Najpierw media obiegła informacja o tym, że aktorka Liza Koshy przewróciła się na czerwonym dywanie, zaplątując się w fałdy misternie wystylizowanej kreacji. Jej wpadka okazała się nieporównywalnie mała, gdy stało się jasne, że to na scenie doszło do najbardziej szokujących scen.
Na tegorocznej gali nie zabrakło oczywiście prowadzącego komika, którym tym razem był Jimmy Kimmel. Chociaż to prezenter sprawował główną pieczę nad harmonogramem imprezy, statuetki najczęściej wręczały gwiazdy branży filmowej, na czele z aktorami i aktorkami.
W trakcie rozdania Kimmel pozwalał sobie na zabawne komentarze. W pewnym momencie przypomniał sytuację z 1974 roku, kiedy podczas 46. ceremonii wręczenia Oscarów na scenę wtargnął nieubrany mężczyzna, który przebiegł za plecami Davida Nivena zapowiadającego wystąpienie Elizabeth Taylor.
Kimmel zaczął publicznie zastanawiać się, co by się stało, gdyby podobna sytuacja powtórzyła się we współczesnym świecie. W tym momencie zza rogu sceny wychylił się aktor i kulturysta John Cena.
"Zmieniłem zdanie. Nie chcę tego robić. Po prostu nie czuję się z tym dobrze. To eleganckie wydarzenie, wiesz, powinieneś się teraz wstydzić, że zaproponowałeś tak niesmaczny żart" - wyjawił aktor prowadzącemu.
Ostatecznie gwiazdor wyszedł na środek, występując jedynie w klapkach i kopercie. Widownia mogła jednak podziwiać jego muskularny tors i umięśnione nogi. Niestety, ze względu na to, że zasłaniał się kopertą, w której znajdowało się nazwisko zwycięzcy w kategorii "najlepsze kostiumy", nie mógł od razu odczytać werdyktu. Z tego względu na ekranie wyświetlono informację o wszystkich nominowanych, a dopiero później kamera powróciła na scenę, ukazując Cenę w złotej todze. Wówczas aktor bez kłopotu ujawnił, kto zdobył statuetkę.
Internauci nie mogli się nadziwić, że organizatorzy pozwolili na podobne ekscesy na scenie. W sieci zaroiło się od słów krytyki. "Minęły czasy, kiedy Oscary były wyrafinowane i z klasą", "Co jest nie tak z ludźmi w dzisiejszych czasach?" - komentowali w sieci.
Zobacz też:
Szokująca wpadka wielkiej gwiazdy na Oscarach. Potknęła się o... statuetkę
Odebrała Oscara, a chwilę później zawstydzenie. Wpadka w tak ważnym momencie