Szokujące wieści z Woronicza. Kultowy program wraca po 30 latach
Coraz trudniej oprzeć się wrażeniu, że nowe władze Telewizji Polskiej oparły swój pomysł na publiczne media na powrocie do przeszłości. Na Woronicza po latach pojawiło się wiele dawno niewidzianych gwiazd i twórców, a systematycznie przybywa też kultowych produkcji sprzed lat. Jak podają media, do TVP Info trafią dwa formaty, które niegdyś święciły spore triumfy. Jeden z nich wraca do TVP po blisko 30 latach!
W ciągu niecałych dwóch miesięcy w TVP zmieniło się więcej niż przez kilka poprzednich lat razem wziętych. Na Woronicza doszło wręcz do prawdziwej burzy, która "wywiała" ogromną liczbę pracowników, gwiazd i kadry zarządzającej. Na miejsce poprzednich przybywa gromada nowych postaci, ale wbrew pozorom większość z nich dobrze zna korytarze w siedzibie TVP. Postaci takie jak Katarzyna Dowbor, Maciej Orłoś, Marek Czyż, Jarosław Kulczycki czy przedstawiona niedawno widzom Dorota Wysocka-Schnepf pracowały już w publicznej telewizji przed laty.
Wielkimi krokami zbliża się początek wiosennej ramówki Telewizji Polskiej, a co za tym idzie również powrót kultowych programów stacji. Wiemy już choćby, którzy prowadzący popularnych teleturniejów mogą liczyć na pracę w najbliższych miesiącach, a dla których zbliża się rychłe pożegnanie z TVP. Programy rozrywkowe to zarazem tylko jedna strona medalu. Do wielkich przetasowań doszło też na kanale TVP Info.
W kolejnych tygodniach TVP zdecydowanie potrzebuje zauważalnego sukcesy, by zatrzymać coraz bardziej szokujące spadki oglądalności swoich najpopularniejszych kanałów. Sytuacja wygląda na szczególnie dramatycznym w TVP Info, skąd zniknęła masa popularnych produkcji. Nowi szefowie spółki najpierw zignorowali twórczynię publicystycznego "Studia Wschód", a następnie po wielu tygodniach milczenia zdecydowali o zakończeniu interwencyjnego formatu "Alarm!".
Obie produkcje przyciągały średnio kilkaset tysięcy widzów, więc ich brak w ramówce musiał wywołać spore niezadowolenie wśród widzów. Jak TVP chce przyciągnąć ich z powrotem? Otóż plan najwyraźniej zakłada zagranie na ich nostalgii. Pytanie, czy powrót programu zakończonego przed niemal 30 lat na pewno jest dobrym pomysłem.
Jak informują Wirtualne Media, Telewizja Polska chce znacząco poszerzyć swoją ofertę na weekend. Dlatego w najbliższym czasie na TVP Info zadebiutują aż cztery nowe programy. Dwa z nich będą pokazywane w soboty, a dwa kolejne w niedzielę. Co więcej, na liście nadchodzących premier znalazły się dwa tytuły dobrze znane starszym widzom TVP.
Chodzi o program "Młodzież kontra", który po raz ostatni pojawiał się u publicznego nadawcy jeszcze w 2018 roku, a także "100 pytań do...". Drugi z wymienionych formatu został dosłownie wyciągnięty z niebytu pamięci, bo jego pierwotna emisja przypadła na lata 1988-1995. Można więc powiedzieć, ze nie pamiętają o nim nawet najstarsi górale. W "Młodzież kontra" zaproszona osoba publiczna dyskutowała na antenie z młodymi ludźmi, w "100 pytań do..." było podobnie, ale częściej zapraszano tam artystów i sportowców, a na widowni zasiadali też dziennikarze.
Na razie nie wiadomo, kto poprowadzi niedzielne audycje na TVP Info. Obie będą pokazywane naprzemiennie w paśmie od 17:30 do 18:20. "Młodzież kontra" ma zadebiutować 18 lutego, a "100 pytań do..." tydzień później. Z kolei w soboty o tej samej porze TVP pokaże nowe produkcje: "Rozmowy niesymetryczne" i "Rozmowy (nie)wygodne". Gospodynią pierwszej z nich została wspomniana wcześniej Dorota Wysocka-Schnepf.
Zobacz też:
Kurska żąda wielkich pieniędzy od TVP. Sprawa trafiła do sądu
Monika Richardson bez litości o TVP za czasów Jacka Kurskiego: "Złamał ludziom życie"