Szokujące wyznanie Nergala o byłej partnerce! "Symulowała, że ma raka"
Adam "Nergal" Darski (39 l.) udzielił zaskakującego wywiadu jednej z gazet, w którym pożalił się, że był wielokrotnie manipulowany przez kobiety jego życia...
Piosenkarz znany jest ze swojego dość mrocznego wizerunku i takiej samej muzyki oraz burzliwego związku z Dodą Rabczewską.
Przypomnijmy, że piosenkarka walczyła o życie ukochanego, gdy ten zmagał się białaczką. Doda zaangażowała się w poszukiwanie dawcy szpiku dla Adama, co ostatecznie zakończyło się sukcesem.
Parę miesięcy później Nergal rozstał się jednak z Rabczewską, a w mediach rozpoczął się nowy "rozstaniowy" serial z ich udziałem.
"Byłem gościem w cudzym domu. Wydzielono mi szafę i szczoteczkę do zębów, ale na tym moje miejsce się kończyło. Byłem przytłoczony. Z każdej ściany patrzyła na mnie Doda: figurka Doroty, zdjęcie Doroty, obraz Doroty. Czułem się jak w muzeum. Było mi coraz ciaśniej” – wspominał muzyk ów związek w swojej książce.
Dziś para nie ma ze sobą kontaktu, a Nergal do tego trzyma z Agnieszką Szulim, czyli największym wrogiem Dody.
Okazuje się jednak, że Adam z innymi partnerkami miał jeszcze gorzej. W najnowszym wywiadzie opowiedział o ukochanej, która totalnie nim manipulowała!
"Zaznałem kilku socjopatycznych sytuacji, na przykład dziewczyna próbowała manipulować moimi emocjami, symulując, że ma nowotwór. Dowiedziałem się, że umrze. Co nie było prawdą (…) Dziś mam już do tego dystans i brzmi to komicznie. Oglądałeś 'Blue Jasmine' Woody’ego Allena? To dokładnie ta sama historia. Siedziałem w kinie i nie mogłem uwierzyć, jak wiernie Woody sportretował moje życie!" - opowiada Nergal w "VIVA! Moda".
Dziennikarka nawiązała też do ulubionej tematyki Nergala, czyli satanizmu i zapytała go, czy szatan może być kobietą?
"Szatan może być czymkolwiek zechcesz" - odparł Nergal.
Wygląda jednak na to, że Nergalowi w końcu się poszczęściło, bo jego ostatni związek trwa już dość długo i chyba jest w nim szczęśliwy.