Szokujący plan Jerzego Stuhra. Aktor może na tym sporo zarobić
Choć nad Jerzym Stuhrem zebrały się ostatnio ciemne chmury, a aktor swoimi wypowiedziami w mediach pogrąża się coraz bardziej, wygląda na to, że... i tak wyjdzie na swoje. W listopadzie premierę będzie mieć kolejna książka gwiazdy "Kilera", w której autor ma zamiar odnieść się do głośnego skandalu. Oczywiście zapewne sporo na tym zarobi.
Jerzy Stuhr w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo podpadł opinii publicznej swoim zachowaniem. Wszystko zaczęło się od stłuczki, którą słynny aktor spowodował w październiku zeszłego roku, wsiadając za kierownicę po wypiciu dwóch kieliszków wina. Kontrowersyjną sprawę szeroko komentowała cała Polska. 76-latek kajał się wtedy w mediach społecznościowych i stwierdził, że feralnego dnia "podjął najgorszą decyzję w swoim życiu".
Po usłyszeniu wyroku aktor na jakiś czas unikał publicznego komentowania całego zdarzenia. Sprawa wróciła na tapet po jego wywiadzie, którego udzielił Angelice Swobodzie w magazynie Weekend.gazeta.pl.
W szokujących słowach zaczął bagatelizować swój występek, nazywając prowadzenie pod wpływem "kompletną błahostką". Zrobił z siebie poszkodowanego i stwierdził, że mógł paść ofiarą medialnej nagonki.
Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Okazuje się, że zamieszanie wokół gwiazdora może przynieść mu wiele dobrego. Wszystko dlatego, że już niebawem w księgarniach pojawi się nowa książka aktora. Pamiętniki ukażą się w listopadzie nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Jak się można domyślić, Jerzy Stuhr ma zamiar odnieść się w nich do stłuczki z motocyklistą i głośnej afery, która wybuchła po jego niedawnych komentarzach.
"W Wydawnictwie Literackim z końcem listopada wyjdą moje pamiętniki, w których odniosę się do tego oficjalnie. Tragedia zacznie się w dniu, w którym straciłem prawo jazdy" - przyznał w rozmowie z serwisem Plejada.
Wygląda na to, że 76-latek może na swoich zapiskach zarobić niemałe pieniądze. Jak szacują dziennikarze "Super Expressu", słynny aktor za samo wydanie książki ma szansę otrzymać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. To jednak dopiero początek.
Wysokość wpływów będzie oczywiście uzależniona od tego, ile egzemplarzy pamiętników gwiazdora "Wodzireja" zostanie sprzedanych. Biorąc jednak pod uwagę, jak głośno jest teraz o słynnej stłuczce artysty z motocyklistą, można się spodziewać, że wielu czytelników sięgnie po książkę na fali sensacji.
Czy książka Jerzego Stuhra okaże się finansowym sukcesem?
Zobacz też:
Jakimowicz, Marcinkiewicz i Stuhr robią z siebie ofiary. Jak dzieci, które stłukły wazon
Jerzy Stuhr znów komentuje stłuczkę. Tłumaczy, dlaczego czuje się "kompletnie czysty"
Jerzy Stuhr bagatelizuje jazdę pod wpływem? Ekspertka ocenia zachowanie aktora
