Szostakowie dopiero co się rozstali, a tu takie wieści. Akop ma do kogo wracać

Akop i Sylwia Szostak przez dekadę tworzyli zgrany związek i nie bali się mówić o swoich wzlotach oraz upadkach w Internecie. Łączyła ich wspólna pasja, praca i chęć samorozwoju. Choć otwarcie przyznawali się do drobnych sprzeczek, to ponieważ z każdej z nich wychodzili silniejsi, fani byli przekonani, że będą ze sobą już zawsze. Wielkie było ich zaskoczenie, kiedy w okolicy tegorocznych świąt wielkanocnych Szostakowie ogłosili rozstanie. Okazuje się, że po wielu miesiącach nieporozumień i bezskutecznych prób naprawy małżeństwa stanęli pod ścianą i postanowili się rozstać.

Choć w wakacje Akop poinformował, że dali sobie jeszcze jedną szansę, szybko znów się rozeszli, definitywnie kończąc wspólną drogę przez życie. Teraz sportowiec pochwalił się, że jego dom nie świeci już pustkami. W filmiku na Instagramie przyznał, że ma już do kogo wracać, ponieważ adoptował piękną jamniczkę. Samotność go dobijała.

Poza swoimi sportowymi osiągnięciami Akop i Sylwia słyną z miłości do zwierząt i mieli wspólnie psy. Kiedy ostatecznie się rozstali, podzieli się opieką nad psimi przyjaciółmi na pół. To jednak było dla Akopa za mało. W dni, kiedy był bez swoich czworonożnych pupili, czuł się samotny. To właśnie dlatego postanowił przygarnąć suczkę imieniem Carmilla. 

"Każdy potrzebuje miłości, a życie singla nie jest dla mnie" - zaczął Akop, ogłaszając instagramowym fanom, że adoptował czarną, krótkowłosą jamniczkę.

"W świecie, gdzie ludzie myślą, że można kupić wszystko, ja wierzę, że wiele możemy dostać za darmo! Tak właśnie postąpiłem tym razem – ktoś ją porzucił, a ja ją adoptowałem. Moja nowa miłość - Carmilla" - wyjaśnił, prezentując psa.

 ZOBACZ TEŻ:

Caroline plotkuje o zauroczeniu. Sylwia Szostak nie puści tego płazem [POMPONIK EXCLUSIVE]

Ledwo Szostak wrócił do żony, a już afera. Posypały się niewygodne pytania

A jednak to nie były plotki. Najpierw wieści o rozstaniu, a teraz to. Akop Szostak sam się wygadał