Szpak: Podrywają mnie faceci
Buty na koturnach, mocny makijaż, tipsy - Michał Szpak, 21-letni uczestnik "X Factora", swoim wizerunkiem budzi kontrowersje. Podoba się jednak polskim mężczyznom...
"Zdarza mi się, że podrywają mnie faceci. Stawiają drinka przy barze. Zaczepiają" - wyznaje na łamach "Vivy".
Już jako pięcioletni chłopiec podkradał mamie spiralę do rzęs. Dzisiaj zrobienie makijażu zajmuje mu zaledwie dziesięć minut, "trochę się maźnie i gotowe".
"Moja twarz jest bardzo delikatna. W połączeniu z burzą włosów daje wrażenie kobiecości" - tłumaczy.
"Mam androginiczną urodę, dlatego ludzie mylą mnie z kobietą. Nie przez pomalowane paznokcie. Mylą moją twarz".
Nie wszystkim podoba się jego ostry look. Zdarza się, że jest zaczepiany na ulicy. Nie boi się. Zawsze może liczyć na swojego ochroniarza - nerwowego brata Damiana, boksera, któremu "ręka szybko skacze".
"Ludzie w Polsce są mocni w gębie. Ale do czynów nigdy nie przechodzą" - śmieje się Michał.
I dodaje, że "człowiek, który nie akceptuje jego wyglądu, nie jest w stanie go zniszczyć, ani upokorzyć". Powód? Chroni go silna osobowość!
Pytany, czy jego wzrok przyciągają "fajnie ubrani faceci", ucina krótko: "W Polsce nie ma mnie kto inspirować".