Szumowska: Ta żałoba to cyrk
Małgorzata Szumowska zabrała głos w sprawie żałoby narodowej, która ogłoszona została po katastrofie samolotu prezydenckiego. Jej zdaniem "to cyrk, zbiorowa histeria".
Reżyserka głośnego filmu "33 sceny z życia" zaskoczona jest tym, co działo się w minionym tygodniu w Polsce. Sama kilka lat temu straciła rodziców - dziennikarzy Dorotę Terakowską i Macieja Szumowskiego - jednak tak silnej żałoby nie przeżywała.
"Patrząc na ten cały cyrk, który nazywamy w Polsce żałobą narodową, mam jednoznaczne uczucia... Już od soboty mam głębokie przekonanie, że to, co widzę, to absurdalne zachowanie stadne, a nie żałoba" - napisała na portalu "Krytyka polityczna".
Zdaniem Szumowskiej szczera żałoba nie ma nic wspólnego z rozhisteryzowanym zachowaniem, z uniesieniem. Ta natomiast, którą widzi w telewizji, "to zbiorowa histeria, akt wspólnotowy, którego Polacy tak potrzebują jak powietrza":
"Jesteśmy chyba jedynym narodem w Europie, który jest w stanie zrobić coś takiego, w imię własnej egzaltacji, w imię przeżywania czegoś wielkiego, w imię patriotyzmu. To straszne, ale i pociągające, zwłaszcza dla tych, którzy tak chętnie uczestniczą, machają, rzucają kwiaty, robią zdjęcia przejeżdżających trumien, walczą o miejsce w kolejce na Krakowskim Przedmieściu".