Reklama
Reklama

Szyc zjadł "sernik za 3 miliony złotych". Cel wyzwania był szczytny

Borys Szyc właśnie pokazał, jak zjada sernik wart 3 miliony złotych. Zapłacili za niego wszyscy, którzy dołożyli się do jednej ze skarbonek na WOŚP. Wyzwanie, jakie podjął aktor, dotyczyło pochłonięcia całego, gigantycznego ciasta z rodzynkami. Zadziwiające wyzwanie zostało zrealizowane - ale jakim kosztem! Tylko pozornie zadanie było łatwe.

Borys Szyc podjął wyzwanie dla WOŚP

W 2025 roku jak zwykle wiele gwiazd wystawiło na aukcję WOŚP przeróżne usługi. Inne dołączyły do zbiórek, a jeszcze kolejne - jak Borys Szyc - podjęły się przeróżnych wyzwań. Aktor zdecydował się na zadanie, które tylko pozornie wydaje się łatwe i przyjemne.

Internetowy twórca, działający w sieci jako Make Life Harder, obserwowanym przez ponad 1,6 miliona osób - jak zwykle w tym roku założył skarbonkę. Już w zeszłych latach społeczności profilu udawało się zebrać ogromne kwoty. W tym roku padł kolejny rekord - ponad 3 miliony złotych, o kilkaset tysięcy więcej, niż rok temu. Twórca Make Life Harder zobowiązywał się przy okazji do różnych zabawnych wyzwań - w tym zjedzenia kawałka sernika z rodzynkami, którego nie znosił.

Reklama

Zanim na zbiórce z przodu pojawiła się trójka, Szyc obiecał, że jeżeli uda się zebrać 3 miliony, to on będzie lepszy niż założyciel skarbonki - i zje całe ciasto, a nie tylko jeden kawałek. Słowo się rzekło, ale realizacja okazała się trudniejsza, niż zapewne przypuszczał.

Borys Szyc zjadł sernik "za trzy miliony"

Kiedy okazało się, że społeczność Make Life Harder rzeczywiście uzbierała na WOŚP 3 miliony złotych, Szyc nie zamierzał wycofać się z obietnicy, o czym pisaliśmy tutaj.

"Dobra, zaczynam post aż do upieczenia i jedziemy z tym. Myślę, żeby dodać jeszcze skórki pomarańczowej dla podbicia stawki" - napisał Szyc już po ogłoszeniu wyniku zbiórki.

Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Mina szybko mu zrzedła, kiedy zobaczył, jakiej wielkości jest przywieziony sernik - dostarczony zresztą prosto od twórcy MLH. Ciasto było tak olbrzymie, że trzeba je było przekroić na pół, żeby zmieściło się na dużych talerzach deserowych. Aktor szybko zamienił też, wcześniej przygotowane, malutkie widelczyki deserowe na duże sztućce.

"Jestem gotowy. Zrobiłem sobie gorzką kawę, bo sernik jest na pewno słodki" - ogłosił dzielnie na początku, ale już po kilku chwilach przestało mu być do śmiechu.

Borys Szyc pokazał, jak zjada sernik dla WOŚP

Szyc już na początku stwierdził, że zjedzenie całości zajmie mu około półtorej godziny. Warto wspomnieć, że nagranie z realizacji wyzwania zostało na Instagramie opublikowane bez cięć - jedynie na przyśpieszeniu - na dowód, że wszystko zostało uczciwie zjedzone.

Im dłużej Borys jadł, tym wyraźniejsze stawało się cierpienie na jego twarzy. Aktor wzdychał, przewracał oczami, a nawet chował twarz w dłoniach. Żona, wyraźnie świetnie bawiąca się tuż obok, dolewała mu wody do popicia i kibicowała. Żartowała też, że sama ma ochotę na makaron.

"Nie mówcie mi o jedzeniu" - skomentował to Szyc.

Aktor nie byłoby jednak sobą, gdyby w trakcie nie popisał się czarnym humorem. Zaczął żartować, że drugi kawałek sernika zje po obiedzie:

"Na deser. Tylko jeszcze lody dokupimy. Waniliowe" - żartował, wykrzywiając się zabawnie.

Pod koniec było widać wyraźnie, że żarty powoli go opuszczają.

"Że zwymiotuję, to jest prawdopodobne" - ocenił w pewnym momencie swój stan.

"On zjadł jeden kawałek i się tym chwalił?" - dodał też z ironią, komentując wyzwanie, jakie postawił przed sobą twórca MLH.

Najtrudniejsze okazało się jednak zjedzenie spodu w drugiej połowie ciasta.

"Zobaczcie, jaki to ma spód. Niby sernik za trzy miliony, a spód jak podeszwa Martensów. Mam pytanie, czy ja muszę jeść spód? Bo on ma z 3 centymetry, jest suchy i nie ma już w nim rodzynek. Jest suchy, twardy i ewidentnie źle zrobiony" - narzekał już z lekką rezygnacją w głosie.

Trzeba przyznać, że Borys podszedł do tego zadania bardzo honorowo!

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Borys Szyc pochwalił się córką. Mało kto wie, czym zajmuje się 20-letnia Sonia

Owsiak oficjalnie ogłosił. Wiemy, ile pieniędzy zebrano w 33. finale WOŚP

Owsiak przekazał zaraz po finale WOŚP. Nie mógł milczeć

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Borys Szyc | WOŚP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy