Szykulska w fatalnym stanie. Smutne wieści z domu aktorki. "Nie jest w stanie wykonywać najprostszych czynności"
Ewa Szykulska pod koniec zeszłego roku pochowała swojego ukochanego męża, z którym spędziła 44 lata życia. Aktorka nie była gotowa na jego nagłe odejście. Jej cały świat legł w gruzach. Choć minęło już ponad pół roku, gwiazda nie potrafi wrócić do normalności. Jej przyjaciele są przerażeni, bo Ewa straciła całą chęć do życia. "Jej rozpacz po stracie ukochanego nie ma granic" - zdradzają osoby z jej otoczenia.
Ewa Szykulska to jedna z bardziej lubianych i cenionych aktorek w naszym kraju. Wystąpiła w takich niezapomnianych produkcjach, jak: "Hydrozagadka", "Kariera Nikodema Dyzmy", czy "Seksmisja". Pierwszym mężem aktorki był reżyser Janusz Kondratiuk.
Jednak jej prawdziwą miłością okazał się dopiero Zbigniew Pernej - inżynier zajmujący się motoryzacją oraz były dyrektor Polmozbytu w Warszawie. Aktorka poślubiła go po 17 latach związku. Para nie doczekała się potomstwa.
Pod koniec zeszłego roku mężczyzna nagle zmarł na skutek rozległego zawału. Świat Ewy Szykulskiej w jednej chwili legł w gruzach...
Zrozpaczona żona pożegnała męża wzruszającym nekrologiem, który pojawił się w jednej z gazet...
"25 grudnia 2021r. zmarł mgr inż. Zbigniew Pernej. Mój ukochany MĄŻ. Przez kilkadziesiąt lat ochraniał mnie miłością. Przy Nim czułam się bezpieczna i potrzebna. Jego pasją była praca. Był człowiekiem codziennej, bezinteresownej pomocy dla nas wszystkich. Jak wytrzymać Twoją nieobecność kochany? Twoja Ewa" - napisała Szykulska.
Wydawać by się mogło, że czas leczy rany i pół roku od tej tragedii aktorce uda się wrócić do w miarę normalnego życia. Osoby z jej otoczenia, które odwiedziły ją w jej domu, donoszą, że z Ewą jest naprawdę źle.
Do tych informacji dotarła dziennikarka Małgorzata Puczyłowska, która na swoim blogu Odquchni.pl wyjawiła, co dzieje się z wdową.
"Ona wciąż jest w totalnej rozsypce. Przyjaciele martwią się o aktorkę, bo zawsze wesoła i pełna optymizmu, nie jest w stanie wykonywać najprostszych czynności. Jej rozpacz po stracie ukochanego nie ma granic" - czytamy.
Dziennikarka dowiedziała się, że Szykulska straciła całą chęć do życia. Trudno w niej rozpoznać dawną Ewę...
"Kiedy mąż przedwcześnie odszedł zawalił się jej cały świat, a życie bez ukochanego męża wydaje jej się nie do zniesienia" - dodaje Puczyłowska.
Mamy nadzieję, że pani Ewa upora się ze swoim bólem i jeszcze uda jej się wrócić na scenę...
Zobacz też:
Najpierw afera z Rafalalą, a teraz to. Fabijański nie zamierza już milczeć