Szykulska widziała Damięckiego na dwa dni przed śmiercią. Niebywałe, co wyznała
Wieść o śmierci Macieja Damięckiego zszokowała jego kolegów i koleżanki z show biznesu. Aktor odszedł nagle w wieku 79 lat. Okazuje się, że zaledwie dwa dni temu był na badaniach, gdzie natknął się na Ewę Szykulską. Gwiazda wyjawiła prawdę o tym, jak się czuł w ostatnich dniach przed śmiercią.
Wieść o śmierci Macieja Damięckiego lotem błyskawicy rozniosła się po polskich mediach. Dzieci aktora poinformowały, że pożegnały znanego ojca, który zasłynął rolą w "Plebanii" i "M jak miłość".
Również artyści, którzy znali aktora z zaskoczeniem podchodzą do informacji o jego śmierci. Szoku nie ukrywa m.in. Ewa Szykulska, która wyznała, że niedawno spotkała się z nim w szpitalu, gdzie trafiła w związku z problemami z oddychaniem. Wówczas Damięcki przechodził badania.
"Uśmiechaliśmy się do siebie dwa dni temu na badaniach..." - wyznała w rozmowie z "Faktem".
Gwiazda wyznała, że stan jej kolegi nie wskazywał na to, by z dnia na dzień mogło stać się coś złego. Sama czuła się o wiele gorzej, a jej stan określono jako ciężki. Wiadomość o śmierci Macieja strasznie ją przygnębiła.
"My jesteśmy wszyscy blisko pokoleniowo. Taka jest kolej rzeczy. Odchodzimy i to normalne. Na palcach, po cichutku" - powiedziała.
Maciej Damięcki usłyszał straszną diagnozę, będąc na zagranicznym wyjeździe. Wszystko miało miejsce przed wielu laty, gdy aktor był zaledwie nastolatkiem i przebywał w Szwecji, gdzie rozpoczął pracę na planie filmu "Król Maciuś". Wówczas koledzy z planu pomogli mu zorganizować operację w jednej z tamtejszych klinik. T uratowało ego zdrowie i życie.
"Gdyby nie to, że produkcja filmu pomogła w wyjeździe, pewnie już bym nie żył. W Polsce medycyna nie była jeszcze na takim poziomie, a moich rodziców nie byłoby stać na wysłanie mnie na leczenie za granicę" - opowiadał Plejadzie Maciej Damięcki.
Zobacz też:
Maciej Damięcki nie żyje. Legendarny aktor miał 79 lat. Mateusz Damięcki już zareagował
Ponure wieści od Budki Suflera. Nie żyje legenda polskiej muzyki
Mało kto znał prawdę o relacji Damięckiego z Dymszówną. Wyszła na jaw po latach