Szymon Hołownia, Paweł Kukiz, Arnold Schwarzenegger i inni zrezygnowali z show-biznesu dla polityki. Tam lepiej płacą?
Scena polityczna od lat przyciąga do siebie osoby związane z show-biznesem. Coraz więcej rozpoznawalnych postaci walczy o miejsce w sejmie lub o stanowisko prezydenta. Wielu z nich zostało w polityce na dłużej i nie zamierzają prędko z niej odejść. Szymon Hołownia, Paweł Kukiz, Arnold Schwarzenegger to tylko niektórzy celebryci, którzy porzucili show-biznes na rzecz polityki.
Zarówno w Polsce, jak i za granicą, można zaobserwować, jak osoby znane ze świata show-biznesu chcą zrobić karierę w polityce. Jedni wybierają metodę małych kroków, by wejść do wielkiej polityki, a niektórzy od razu wskakują do głębokiej wody i pragną zostać głową państwa. Aktorzy, sportowcy, piosenkarze, prezenterzy próbowali swoich sił w wyborach, a efekty bywały różne. Którzy celebryci zapragnęli wejść do polityki? Komu się to udało, a komu nie? Sprawdźmy!
Szymon Hołownia zaskoczył wszystkich, gdy w grudniu 2019 r. ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta. Przez wiele lat stał u boku Marcina Prokopa w programie "Mam Talent", gdzie był prezenterem.
W wyborach prezydenckich w 2020 roku zdobył trzecie miejsce z wynikiem 13,3 %. Po tym wydarzeniu powołał ruch społeczno-polityczny Polska 2050, wiele jego członków działa w Sejmie i Senacie, a sam Hołownia dalej angażuje się w sprawy polityczne.
Co ciekawe, Szymon Hołownia dwukrotnie wstępował do zakonu dominikanów, jednak los chciał inaczej. Od kilku lat jest mężem Uli Brzezińskiej, która jest zawodowym oficerem Wojska Polskiego oraz pilotem myśliwca MiG-29. Mają dwójkę dzieci.
Najwięcej emocji na polskiej scenie politycznej wzbudził Paweł Kukiz. Były lider zespołu Piersi w latach 90. nagrał utwór "Virus sLD", w którym przeklina na polityków. W 2015 r. wziął udział w wyborach prezydenckich i podczas kampanii z ust byłego piosenkarza padły słowa: "jak zostanę politykiem, to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato".
Podobnie jak Hołownia, uplasował się na trzecim miejscu z wynikiem 20,80 % głosów. Do dzisiaj działa w polityce jako przewodniczący koła poselskiego Kukiz’15 oraz jako poseł XIII i IX kadencji.
Krzysztof Cugowski, wieloletni wokalista zespołu Budka Suflera związał się z polityką tylko na chwilę. W 2015 roku uzyskał mandat senatora VI kadencji w wyborach parlamentarnych. Startował z ramienia PiS w obwodzie lubelskim. Nie ubiegał się później o reelekcję poselską, ale swoich sił spróbował ponownie w 2015 roku, kiedy z własnego komitetu kandydował do senatu, jednak bezskutecznie. Obecnie piosenkarz nie działa w polityce, a w programie "Gwiazdy bez maski" wyznał, że nie żałuje:
- Miałem epizod polityczny, to fakt, ale na szczęście był tylko dwuletni. Oczywiście on mi pozwolił na wiele rzeczy, dzięki którym wiem więcej na temat funkcjonowania polityki od przeciętnego obywatela. Z drugiej strony bardzo mnie to denerwuje, bo wiedząc znacznie więcej od przeciętnego obywatela, to jak patrzę na to, co się dzieje, to bardzo mnie to smuci. Patrzę na to z niesmakiem. Od czasu do czasu się denerwuję, a gdybym miał się denerwować bez przerwy, to pewnie bym nie dożył tego wieku, w którym jestem.
Lider i wokalista zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński wielokrotnie próbował wejść do polityki, jednak bezskutecznie. Startował w wyborach z listy PSL do Sejmu w latach 1997, 2007, 2011 i 2015, a także do Sejmiku Województwa Mazowieckiego w latach 2002, 2006, 2010 oraz 2014.
Liroy zasłynął na scenie artystycznej, a jego debiutancka płyta "Alboom" sprzedała się w nakładzie ponad pół miliona sztuk. W 2011 r. nawiązał on współpracę z Januszem Palikotem, który wziął udział w klipie rapera pt. "Kampania" odnoszącym się do legalizacji marihuany w Polsce. W 2015 roku startował w wyborach parlamentarnych z listy Kukiz’15 i został posłem VIII kadencji. Ostatecznie Liroy został wyrzucony z klubu Kukiz’15, a o współpracy z Pawłem Kukizem w wywiadzie dla rp.pl mówi tak:
- Zgrzyty mieliśmy od samego początku. Miałem problem z otoczeniem Pawła. Dużo tam było zawiści. Współpracownikom Pawła wydawało się, że jestem dla niego zagrożeniem, bo w klubie byłem lubiany. Cały czas musiałem ich uspokajać. Mówiłem, że musimy myśleć o obywatelach i na tym się skupić, a nie mieszać w klubie. No ale w pewnym momencie na siłę zaczęli się mnie pozbywać.
W 2019 r. próbował dostać się do Parlamentu Europejskiego a później do Sejmu, jednak bezskutecznie
Kiedy Arnold Schwarzenegger wypowiadał kultowe słowa "Hasta la vista, baby" w Terminatorze II, nikt nie spodziewał się, że kilka lat później zwiąże się z polityką. Już w latach 90. za prezydentury George’a Busha był przewodniczącym prezydenckiej rady do spraw kultury fizycznej i sportu, a w 2003 roku wystartował w wyborach na gubernatora Kalifornii. Mimo oskarżeń o niemoralne prowadzenie kampanii wygrał wybory, podobnie jak w 2006 r. Przez dwie kadencje jego rządów dług Kalifornii wzrósł trzykrotnie! W 2013 roku po ośmiu latach pracy jako gubernator zszedł ze sceny politycznej i wrócił do kina akcji. Napisał również swoją biografię pt. "Pamięć absolutna", z której jego żona dowiedziała się o zdradzie męża oraz o nieślubnym dziecku aktora. Małżeństwo się rozwiodło.
Zdania na temat czy osoby z show-biznesu powinny ingerować w politykę są podzielone. Jak wy uważacie?
Zobacz też:
Książę Louis w centrum uwagi. Wszystko przez jego miny
Mata może już drżeć ze strachu? Niebawem stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia!