Szymon Hołownia podzielił się radością ze światem. Spływają gratulacje z całej Polski
Szymon Hołownia zamieścił w sieci niespodziewany wpis, który opatrzył wspólnym zdjęciem z żoną. Miał bowiem do przekazania internautom nie lada nowinę. 48-latek podzielił się radością ze światem, wywołują przy tym niemałe poruszenie. W poście niespodziewanie wspomniał też o Prokopie.
Szymon Hołownia, choć na głowie ma aktualnie mnóstwo obowiązków, nie zapomina o swojej rodzinie. Ostatnio miał zresztą ważny powód do tego, by poświęcić więcej czasu swej ukochanej żonie.
Małżonkowie świętowali w ostatni dzień stycznia swoją dziewiątą rocznicę ślubu. Hołownia postanowił opowiedzieć, jak wyglądał ten dzień w ich domu. A działo się naprawdę sporo.
Jak przyznał na początku, szczególnie ich pociechy to dzień bardzo mocno przeżywają:
"Dla Mani i Eli rocznica naszego ślubu to 'Święto Naszej Rodziny'. Czują się częścią tej historii na równi z nami. I to jest piękne. Wczoraj wieczorem uczciliśmy z Ulą ten dzień. Dziewczynki przygotowały stosowne laurki" - wyznał uradowany Hołownia.
Potem wspomniał o początkach znajomości z żoną, które nie należały do najłatwiejszych. Na koniec wspomniał niespodziewanie o... Marcinie Prokopie.
"Znamy się już 10 i pół roku. Na naszej pierwszej randce Ula chciała uciekać, ja później trochę się jej bałem, a Teść Jerzy powtarzał: 'Gdzie popełniłem błąd…'. Później jakoś się jednak ułożyło. Jak to się mawia u Uli na Mazowszu - 'ślubowaliśmy'. Było dwanaście osób, pyszne włoskie jedzenie, mój tato deklamujący strofy na Piazza Navona, beczka śmiechu, i Prokop który jadł czipsy. Ale jednak, jak teraz patrzę na te zdjęcia, to chyba było mu smutno, że teraz najlepszy duet stworzę z kimś innym" - dodał Szymon.
Potem dodał, że poznanie Uli to była najlepsza rzecz jaka przytrafiła mu się w życiu.
"Mieliśmy wiele przygód. Później pojawiły się Bombelki. Bombelki zaczęły dorastać, pisać piosenki o miłości i pytać o kieszonkowe. I gdy dzisiaj patrzę wstecz na tych dziewięć lat, to nie zamieniłbym ani dnia z nich na żaden inny. Czysty Chełmoński. 'Sielanka'. (...) I choć częściej, niż 'jakie ja mam szczęście (że Cię mam)', mówimy w nim: 'ty to masz szczęście (że mnie masz)', to jedno jest pewne: naprawdę - mamy szczęście. Mam szczęście" - podzielił się swoją radością Hołownia.
Wpis wywołał niemałe poruszenie w komentarzach. Internauci z całej Polski pospieszyli z gratulacjami i ciepłymi słowami dla Szymona i jego żony.
"Jakie to jest piękne patrzeć na szczęśliwych i ciągle zakochanych w sobie ludzi", "Gratulacje całej wspaniałej rodzince", "Wszystkiego szczęśliwego nadal. Oczy się Panu uśmiechają", "Niech Państwu to szczęście zawsze towarzyszy" - pisali ludzie.
Zobacz też:
Dziwne sceny w "Dzień Dobry TVN". Tak Prokop mówił o Szymonie Hołowni
Szymon Hołownia odważnie zażartował z Andrzeja Dudy. Padły mocne słowa
