Szymon Hołownia poznał żonę dzięki pracy w "Mam talent". Kim jest o 11 lat młodsza Urszula?
Szymon Hołownia przed zainteresowaniem się polityką był znany głównie jako osobowość telewizyjna. W sięganiu po liczne sukcesy od lat wspiera go żona - Urszula. Kim jest wybranka polityka? Oto odpowiedź.
Szymon Hołownia największą popularność zyskał jako "ten niższy" prowadzący z programu rozrywkowego "Mam talent". Razem z Marcinem Prokopem stworzyli duet niemal idealny, rozpoznawalny w całym kraju i lubiany w całym kraju. Początki pracy prezentera w TVN-ie nie należały do łatwych, co niedawno zdradził właśnie Prokop, ale ostatecznie udało mu się odnieść w tej dziedzinie sukces.
Co więcej, dzięki przyjęciu tej posady Hołownia nie tylko zyskał sławę, ale i... poznał żonę. Miało to miejsce w 2014 roku, gdy kręcili sceny do programu na lotnisku: "Kręciliśmy materiał, udawaliśmy pilotów z Top Gun, którzy chodzą w zachodzącym słońcu pasem startowym. I tak to się wszystko potoczyło, że spotkaliśmy się z moją żoną" - zdradził Hołownia w "Dzień Dobry TVN".
Trzeba jednak zauważyć, że to dość spore uproszczenie. Hołownia podczas nagrywek na rozpisce realizacyjnej zauważył kobiece nazwisko i po prostu je zapamiętał. Następnie udało mu się skojarzyć dane z profilem kobiety w mediach społecznościowych. Hołownia napisał do niej... i tak się wszystko zaczęło.
Urszula jako kobieta z sukcesami mimo wszystko czuła się nieco onieśmielona zalotami prezentera. W wywiadzie dla "Pani" opowiadała, że podczas pierwszej randki była przerażona. Na dodatek poruszane tematy okazały się nieco nietrafione, przez co czuła się jak na rozmowie o pracę.
Na szczęście, para niedługo potem znalazła wspólny język. Już w 2016 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Od tamtego czasu celebrują każdą rocznicę, choć nie zawsze tak jak za "młodych lat": "Ula w pracy, ja właśnie położyłem spać dwie małe buntowniczki, i taka to w tym roku nasza rocznica... Najpiękniejsza" - pisał w tym roku Hołownia na swoim Instagramie.
Choć żona polityka jest od niego o 11 lat młodsza, nie odczuwa tej różnicy. Wręcz przeciwnie, uważa, że ma to wiele zalet.
"Sama liczba wydaje się duża, ale nigdy nie myślałam o naszym związku z perspektywy różnicy wieku. I nigdy jej nie odczułam. Bardziej opieramy się na tym, co jest między nami i jacy jesteśmy, a wiek nie ma znaczenia. Cieszę się, że Szymon jest na innym etapie. Kiedyś powiedział mi, że gdyby był w moim wieku, to nie zniósłby pewnych rzeczy związanych z moją pracą. A teraz jest na tyle świadomym siebie, dojrzałym mężczyzną, że różnica naszych charakterów jest plusem, a nie minusem, którym mogłaby być wcześniej" - powiedziała Urszula w rozmowie z Onetem.
Dziś Szymon i Urszula są dumnymi rodzicami, którzy chcą zrobić wszystko, by zapewnić im dzieciom jak najlepsze życie. Nawet jeśli dużo pracują, zawsze starają się znaleźć czas dla najbliższych.
"Mamy dwójkę małych dzieci, dwie córki w wieku pięć i pół oraz półtora roku. Są z nami dwa psy, które potrzebują dużo opieki, ponieważ są już starsze i schorowane. To jest logistycznie potężne wyzwanie. Możemy liczyć na pomoc opiekunki, ale ona pracuje tyle, ile przewiduje kodeks pracy, czyli osiem godzin dziennie, podczas kiedy ja pracuję czasami po 12 godzin, a Ula ma dyżury 24-godzinne..." - opowiadał Szymon w rozmowie z "Faktem".
Mimo problemów Urszula nie ma zamiaru rezygnować ze stanowiska. Praca jest dla niej bardzo ważna.
"Do tej pory, nawet w trakcie kampanii pracowała i wykonywała loty [...] Między innymi wykonywała przelot jednym z samolotów w trakcie pokazów w Radomiu. Cały czas jest pilotem na służbie i czeka na szkolenia na nowym samolocie" - zdradzał "Faktowi" płk Marcin Boruta.
Czytaj też:
Sąsiedzi Hołowni pilnie potwierdzili. To jednak nie były plotki o Szymonie i żonie Urszuli
Szymon Hołownia nie daruje Lisowi. Padło niesamowicie obraźliwe słowo
