Reklama
Reklama

Szymon Majewski bardzo przeżył śmierć mamy. Teraz chce oddać jej hołd w wyjątkowy sposób

Szymon Majewski (50 l.) był bardzo związany ze swoją mamą. Kiedy zmarła ponad 10 lat temu, popadł w depresję. Dziś chce przygotować o niej monodram.

Lubi wspominać swoją ukochaną mamę, Marię Majewską. Zawsze podziwiał, że chciała wszystkim nieść pomoc. A niektóre jej powiedzonka weszły do codziennego języka jego rodziny. 

- Mam pomysł na teatralny monolog o mojej mamie. Wierzę, że uda mi się go zrealizować - mówi Szymon Majewski. 

Po odejściu męża Maria sama wychowywała syna. Chłopiec wiele razy widział, że jest smutna. Wtedy za wszelką cenę starał się ją rozweselać. I tak mu już zostało. Kiedy założył własną rodzinę i na świecie pojawili się Antoś i Zosia, pani Maria była szczęśliwa. 

Reklama

- Moja mama najbardziej lubiła być babcią. To jej ukochana rola. Uwielbiała jeździć z nami na wakacje i być "umęczoną w podróży" - wspomina na swoim blogu satyryk. 

Wyprawy nad morze odbywały się jego małą hondą. Babcia siedziała z psem na kolanach i bagażami pod nogami, mając jeszcze nad głową nogi wnuczki Zosi. - W takiej sytuacji potrafiła jeszcze obierać jabłko i opowiadać dzieciom bajkę - śmieje się dziennikarz. 

Kiedy nagle zachorowała, Szymon był zrozpaczony. Diagnoza nie pozostawiała złudzeń. - Pana mama jest wspaniałą pacjentką, w ogóle się nie skarży - mówili mu lekarze. 

Pani Maria przez ponad trzydzieści lat pracowała w służbie zdrowia, m.in. w centrum krwiodawstwa. Wiedziała, jak ciężko się trudzą medycy. Ona nigdy nie narzekała, po prostu zawsze chciała być dla innych, nawet w chorobie. 

- To był dla mnie trudny czas. Moja mama cierpiała, a telewizja kradła mój czas i energię - wyznaje w miesięczniku "Grazia". 

Prowadził wtedy program "Szymon Majewski Show". Musiał tryskać humorem i wymyślać dowcipy. Kiedy pani Maria zmarła, popadł w depresję. 

- Nie potrafiłem sobie z tym poradzić, więc poszedłem na terapię po stracie kogoś bliskiego. Pomogło - przyznaje.

Od lat zapisuje wspomnienia dotyczące mamy. To materiał do spektaklu, którym chce oddać jej hołd.

Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Szymon Majewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy