Szymon Majewski wyśmiewa Jarosława Kuźniara! Za co?
Szymon Majewski (48 l.) nie oszczędza polskich gwiazd, celebrytów i dziennikarzy. Szydzi z ich potknięć i niefortunnych wypowiedzi. Tym razem postanowił zakpić z Jarosława Kuźniara (37 l.).
Przysłowiowe pięć minut Szymona Majewskiego już dawno minęło.
Nie jest już związany ze stacją TVN i nie może pochwalić się nadmiarem propozycji zawodowych.
Być może właśnie z tego powodu znalazł sobie inne zajęcia i od jakiegoś czasu... wyśmiewa ludzi oraz sytuacje za pomocą swojego profilu na Facebooku.
Szydził już z Edwarda Miszczaka, Natalii Siwiec, Ewy Chodakowskiej i Dody, a teraz przyszła kolej na Jarosława Kuźniara.
Majewski w uszczypliwy sposób skomentował apel dziennikarza o ściganie internetowych hejterów tak, jak ściga się pijanych kierowców.
"Jarek Kuźniar chce ścigać hejterów w sieci. Oto jak to należy robić: wrzucamy do sieci coś co należy do Jarka. Skarpetkę, długopis albo komentarz. Po chwili mamy pełno hejterów w sieci. Wtedy szybko ją wyciągamy. Hejterów prowadzimy na Policję. Rzeczy Jarka oddajemy Kuźniarowi" - napisał.
Do wpisu dodał wymowny mem.
Przedstawia on roześmianego prezentera TVN24 i opatrzony jest zabawnym komentarzem: "Kuźniar używa kubełka po hot wingsach, gdy idzie po darmową dolewkę".
Ma to być nawiązanie do kontrowersyjnych wypowiedzi prezentera, w których zdradził, że zdarza mu się kupować różne rzeczy, używać ich, a na koniec oddawać do sklepu.
Miałby to być jego autorski sposób na oszczędność.
Takimi zwierzeniami chyba nie poprawia swojej i tak już nadszarpniętej reputacji.