Szymon Wydra był kiedyś na szczycie. Dziś finalista "Idola" próbuje sił w nowym zawodzie

Oprac.: Stanisław Kardamon

Plotki

Wtorek, 27 czerwca 2023 (19:06)

Szymon Wydra dzięki znakomitemu występowi w pierwszej edycji "Idola" był na początku lat dwutysięcznych jednym z najpopularniejszych wokalistów w Polsce. Z czasem jednak przestał pojawiać się na branżowych imprezach i odsunął się nieco w cień. Czym lider zespołu Carpe Diem zajmuje się dziś?

Szymon Wydra zyskał popularność dzięki programowi "Idol"

Szymon Wydra swoją karierę rozpoczął od udziału w pierwszej edycji programu "Idol". Choć artyście nie udało się wywalczyć ostatecznego triumfu, zajął wysokie trzecie miejsce. Występ w muzycznym show przyniósł mu ogólnopolską rozpoznawalność. W pewnym momencie jego największe hity nucił niemal każdy.

Zespół Carpe Diem, który powstał z inicjatywy finalisty "Idola" wykreował wiele hitów, w tym m.in.: "Życie jak poemat", "Teraz wiem", "Pozwól mi lepszym być".

Reklama

Przez długi czas, oprócz koncertowania, Szymon Wydra pokazywał się na różnych imprezach branżowych, ale od kilku lat próżno wypatrywać go na ściankach czy czerwonym dywanie.

Szymon Wydra spróbował swoich sił jako spiker

Muzyk wbrew pozorom nie zniknął jednak z życia publicznego - wciąż koncertuje ze swoją grupą i ma liczne grono oddanych fanów. Ostatnio postanowił spróbować swoich sił także w zupełnie nowej roli. Od tego roku frontmana grupy Carpe Diem można usłyszeć w Radiu Radom. Wokalistka prowadzi tam swoją autorską audycję zatytułowaną "Paczka Radomskich".

"Program będzie poświęcony wielu gatunkom muzycznym, począwszy od tych popularnych, a skończywszy na tych mniej granych przez polskie rozgłośnie radiowe. (...) Gośćmi programu będą ludzie związani ze sztuką. Chciałbym, aby audycja promowała również młodych artystów" - opowiadał muzyk w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Okazuje się, że gwiazdor "Idola" ma bardzo bogate doświadczenie zawodowe i zanim został popularnym muzykiem, parał się różnymi zajęciami: był sprzedawcą, serwisantem mebli biurowych, sprzątaczem na stacji benzynowej, a nawet ochroniarzem w supermarkecie.

Jeszcze przed występem w "Idolu" Szymon Wydra próbował swoich szans w programie "Szansa na sukces". Tam jednak nie zajął wysokiego miejsca i musiał zadowolić się wyróżnieniem. Dopiero wzięcie udziału w muzycznym show Polsatu otworzyło mu drzwi do dalszej kariery.