Tadeusz Drozda załamany! Nie poznają go!
Tadeusz Drozda (67 l.) coraz gorzej znosi utratę popularności...
Bez wątpienia satyryk w latach 90. należał do najbardziej rozpoznawalnych postaci telewizji.
Jego program "Śmiechu warte" bił rekordy popularności. Te czasy jednak minęły.
Drozda pożalił się w jednym z tabloidów na swój "smutny los"!
"Kiedyś, jak przyjeżdżałem do hotelu, to od drzwi słyszałem: 'Witamy serdecznie, panie Tadeuszu. Dzień dobry'. Tak do mnie wołali! Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła.
Jak się zjawiam w hotelu, już nikt mnie nie wita od drzwi, tylko słyszę: 'Jak się pan nazywa? Proszę o dokument'" - ubolewa satyryk.
Ostatnio coraz więcej pojawia się informacji, że nowy prezes TVP Jacek Kurski planuje wznowienie kilku starych programów.
Może zlituje się także nad Drozdą?