Reklama
Reklama

Tadeusz Rydzyk bez żenady chwali się kolekcją samochodów. Maybachy "podarowali mu słuchacze"

Ojciec Tadeusz Rydzyk (77 l.) idzie z duchem czasu i nie boi się używać popularnych dziś sposobów komunikowania się z wiernymi. Jakiś czas temu na TikToku swoje konto uruchomiła Telewizja Trwam. W jednym z nagrań umieszczonych na platformie, duchowny chwali się... swoją kolekcją samochodów. Bardzo po chrześcijańsku. Co zaprezentował?

Czy Taduesz Rydzyk jeździ maybachem?

Plotki o kolekcji luksusowych samochodów ojca Rydzyka są niemal legendarne. Na temat bogactw zgromadzonych przez redemptorystę pisano już chyba wszędzie - od tabloidów, przez internet, po opiniotwórcze magazyny i dzienniki. Oczywiście sam zainteresowany systematycznie zaprzecza doniesieniom i przekonuje, że żyje skromnie, jak na duchownego przystało.

Choć być może rzeczywiście nie jeździ przypisywanym mu często maybachem, wiadomo, że w garażu księdza znajdują się inne cenne modele.  Dziennikarze w przeszłości nieraz przyłapywali go za kierownicą m.in. Audi A6. Ojciec Rydzyk sam kiedyś odniósł się do pomówień rozsiewanych przez jego zagorzałych przeciwników - za których uważa między innymi telewizję TVN oraz Gazetę Wyborczą - na antenie TV Trwam próbował żartować z rzekomej "kolekcji maybachów".

Reklama

Internautów niespecjalnie przekonał autoironiczny żart - większa część komentujących skupiła się za to na kwestii "bezdomnego, który podarował duchownemu dwa samochody". Tymczasem - jak podaje portal Wirtualne Media - przychody prowadzonej przez księdza telewizji Trwam wzrosły względem poprzednich lat i wyniosły ponad 12 milionów złotych.

Ojciec Rydzyk publikuje filmik na TikToku

Teraz Ojciec Dyrektor znów postanowił wrócić do tematu. Przy czym idąc z duchem czasu, nie użył do tego celu staromodnej telewizji, a nowoczesnych mediów społecznościowych. Wybór redemptorysty padł na - najpopularniejszego obecnie - TikToka.

W opublikowanym na początku listopada filmiku, ksiądz urodzony w Olkuszu "prezentuje" swoją kolekcję samochodów. Nie stoją one natomiast u niego w garażu, a... mieszczą się na biurku. Nie, to nie żart. A przynajmniej nie zabawny:

"Do wszystkich ciekawskich, którzy niejednokrotnie pytają, gdzie są te maybachy, przychodzą i szukają, gdzie one są, otóż tu są te maybachy" - mówi na TikToku Rydzyk po czym wskazuje na... dwa plastikowe samochodziki leżące przed nim na stoliku. "Czy Ojciec Dyrektor ma Maybacha? Oczywiście, nawet 2, tylko..., że są to zabawki, które podarowali mu słuchacze. Sprawa z Maybachem Ojca Tadeusza Rydzyka to kłamstwo powielane przez wiele lat przez media" - możemy z kolei przeczytać w opisie nagrania.

W tikotokowym wideo duchowny wyjaśnia, skąd wzięły się u niego modele maybachów: jeden z nich miał zostać przysłany przez "panią Beatę z Londynu", drugi zaś jest prezentem od "rodziny z Torunia". Jak można się domyślać, "zabawny" filmik powstał, by przekonać tych, którzy wierzą w plotki o bogactwie księdza, o ich bezzasadności. Skutecznie?

Zobacz też:

Rydzyk rozkręca biznes? Będzie uzdrawiał ludzi!

Gosia Andrzejewicz była świadkiem zjawiska niewyjaśnionego. Ma własną teorię na ten temat

Edyta Górniak wciąż czuje się seksowna? Wokalistka skończy niebawem 50 lat!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: o. Tadeusz Rydzyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy