Tajemnica Andrzejewicz wyszła na jaw
Piosenkarka wraz z ojcem skrywała przez całe lata fakt, że ma siostrę, od 12 lat izolowaną od świata!
Siostra Gosi Andrzejewicz jest zakonnicą. Od 12 lat żyje zamknięta w murach klasztornych i nie wie nic o karierze swojej młodszej siostry - pisze "Fakt".
"Starsza córka przebywa w jednym z najbardziej rygorystycznych zakonów zamkniętych. Nie ma dostępu do telewizji, prasy, ani rodziny. Nie zdaje sobie sprawy, że młodsza siostra robi wielką karierę piosenkarki. Może nawet słabo ją pamięta" - czytamy.
Ojciec Gosi, pan Janusz Andrzejczuk nie ukrywa, że kiedy jego starsza pociecha postanowiła swoje życie oddać Bogu, sprzeciwił się. Nie powstrzymał jednak dziewczyny przed zamknięciem się w klasztorze: "Moje córki dzieli przepaść wieku, temperamentu, wszystkiego" - mówi w rozmowie z tabloidem.
"Od lat się nie widziały, nie mają ze sobą żadnego związku emocjonalnego" - dodaje.
Apodyktyczny Janusz Andrzejczuk postanowił skupić się na swojej młodszej córce, jest dozorcą jej kariery, menedżerem, kierowcą, wizażystą, pijarowcem oraz współzamieszkującym...
Nie chciał, by ludzie dowiedzieli się o jego starszej córce, która wybrała życie w izolacji...