Reklama
Reklama

Tajemnica Radka Kotarskiego. To tak udało mu się zrobić karierę!

​Mija właśnie dokładnie dziesięć lat od chwili, gdy Radek Kotarski (35 l.) poprowadził w pierwszy w życiu popularnonaukowy wykład z serii "Polimaty". Wystarczył niespełna rok, by autorski program młodziutkiego historyka stał się hitem internetu, a jego twórcy otworzył drzwi do TVP i... wielkich pieniędzy.

Dziś współzałożyciel sieci partnerskiej "LifeTube" jest "twarzą" jednego z największych polskich banków, tworzy podcasty z Dawidem Podsiadłą, ma własne wydawnictwo generujące rocznie ponad dwanaście milionów złotych przychodu i stać go, by przekazać na WOŚP nowiutkie Ferrari!

Zanim Radosław Kotarski został zarabiającym miliony złotych youtuberem i wydawcą, prowadził firmę zajmującą się importem materiałów reklamowych z Chin - sprowadzał do Polski breloczki, otwieracze do butelek i smycze do identyfikatorów. Miał nawet własne biuro w Hongkongu! 

Wszystko przez głupotę

Reklama

"Polimaty", czyli jeden z najpopularniejszych cyklicznych programów na polskim YouTube, Radek stworzył z myślą o ludziach, którzy szukają w internecie czegoś więcej niż tylko rozrywki. Pierwszy filmik o "Damie z gronostajem", który miał być jedynie promocją jego wykładów, by przychodziło na nie więcej osób, w zaledwie kilka godzin po wrzuceniu do sieci miał sześćdziesiąt tysięcy odsłon! Obecnie kanał Radka ma grubo ponad pół miliona subskrybentów i został wyświetlony w serwisie YouTube prawie osiemdziesiąt milionów razy!

Dzięki współpracy z telewizją (zrealizował dla Dwójki pięć sezonów "Podróży z historią") Radosław Kotarski rozwinął skrzydła, a przede wszystkim zaczął zarabiać. W 2014 roku podpisał umowę z dużym bankiem i do dziś jest jego twarzą... Zbudował też sieć "LifeTube" zrzeszającą twórców internetowych (należą do niej m.in. Abstrachuje.TV i Łukasz Jakóbiak). Prawdziwym strzałem w dziesiątkę było jednak powołanie do życia własnego wydawnictwa. Pierwsze książki Radka - "Nic bardziej mylnego!" i "Włam się do mózgu" - rozeszły się jak świeże bułeczki.

Dziś wydawnictwo "Altenberg" z samej tylko sprzedaży książek osiąga rocznie około dwanaście i pół miliona złotych przychodu, a każdego dnia zgłasza się do niego przynajmniej dwóch chętnych do współpracy autorów! Swoje książki wydali za pośrednictwem Radka m.in. Urszula Chincz, Tomasz Kammel, Pascal Brodnicki i Dorota Zawadzka.

Już w 2017 roku portal "Money.pl" nazwał Radosława Kotarskiego "panem od ciekawostek z YouTube, który został rekinem biznesu". "Czego się nie dotknie, zamienia w złoto" - pisał o nim Patryk Skrzat.

Hojny milioner

To, że Radek Kotarski zarabia kokosy i w wieku trzydziestu pięciu lat jest jedną z najbogatszych gwiazd polskiego internetu, nie znaczy, że wykorzystuje zgromadzone miliony jedynie na zaspokajanie własnych potrzeb. Youtuber i wydawca bardzo chętnie dzieli się tym, co ma, z potrzebującymi. Z każdej sprzedanej książki przekazuje cztery złote Polskiej Akcji Humanitarnej na program "Pajacyk", a w tym roku kupił nowiutkie Ferrari w kolorze rosso corsa tylko po to, by ofiarować je Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy!

W lutym tego roku Radek Kotarski rozpoczął współpracę z Dawidem Podsiadło - razem uruchomili autorski "Podsiadło Kotarski Podcast". W godzinnych programach dostępnych na kanale YouTube oraz - w formie audio - na najpopularniejszych platformach streamingowych Radek i Dawid rozmawiają o popkulturze, dzielą się swoimi opiniami na temat filmów, seriali i książek, opowiadają o tym, co ostatnio zwróciło ich uwagę.

Radek Kotarski twierdzi, że nie odniósłby sukcesu, gdyby nie wsparcie najbliższych. Starszy od niego o trzy lata brat Andrzej jest prezesem zarządu wydawnictwa "Altenberg", a żona Natasza pomagała mu - zanim na świat przyszedł ich syn Borys - przy tworzeniu materiałów wideo, które przygotowywał do telewizji i które trafiały do sieci. 

Obiecanki-cacanki z Woronicza

W 2019 roku  Radek Kotarski nieoczekiwanie zakończył współpracę z TVP. Okazało się, że decydenci z Woronicza przez wiele miesięcy obiecywali mu, że jego "Podróże z historią" wrócą na antenę Dwójki, ale obietnicy nie mieli zamiaru - z sobie tylko znanych powodów - spełnić.

"Na etapie emisji programu w TVP dwie duże stacje telewizyjne wprost zaproponowały przejście do nich i produkcję niemal identycznego formatu. Mimo że taki transfer byłby dla mnie korzystny finansowo, zdecydowałem się lojalnie zostać w TVP w ramach wdzięczności za daną na początku szansę" - powiedział "Wirtualnym Mediom".

Dziś Radosław Kotarski skupia się na produkcji podcastów i własnych programów internetowych oraz na pisaniu książek i kierowaniu swoim wydawnictwem. Na telewizyjnym ekranie pojawia się tylko w powtórkach "Podróży z historią" oraz w reklamach jednego z największych polskich banków. Tak naprawdę nie musiałby w ogóle pracować, bo w ciągu ostatnich kilku lat zgromadził fortunę!

Przypuszczalibyście, że można się dorobić milionów na... opowiadaniu ciekawostek? Radosławowi Kotarskiemu się to udało!

*** 

   

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy