Tajemnica urody Anji Rubik
Anję Rubik z czystym sumieniem można okrzyknąć skarbem polskiego modelingu. Jej wizerunek można dostrzec w kampaniach reklamowych największych domów mody, przechadza się po wybiegach najbardziej luksusowych marek na świecie, a jej twarz zdobi okładki najważniejszych czasopism.
Prywatnie, ulubiona modelka Karla Lagerfelda, uwielbia flirtować z modą, mieszając różne style i trendy.
"Latem zwykle ubieram się bardziej w cygańskim stylu, zimą decyduję się na bardziej rockowe stylizacje. Zawsze jednak staram się łączyć różne materiały, bawię się proporcjami - łącze ciężkie buty z lekkimi, zwiewnymi sukienkami, albo dobieram bardzo kobiecą biżuterię do ubrań w męskim kroju" - zdradziła Anja Rubik.
Pokazy mody to prawdziwy poligon dla urody. Dlatego też w czasie pokazów Anja stara się zachować dwie podstawowe zasady każdej piękności: dużo wody i sen.
"Piję bardzo dużo wody i staram się porządnie wysypiać. Dodatkowo przed snem aplikuję maseczkę algową od Kiehl" - informuje modelka. Pomocne okazują się również nawilżające kremy Creme de la Mer i La Prairie. Aromatyczna mgiełka, jaką otacza się Anja to mieszanka White Patchouli od Toma Forda.
"Nie mogę żyć bez kosmetyków do demakijażu Bioderma Crealine, korektora RMS, maskary Lancome, czarnej konturówki M.A.C. i błyszczyka od Inglota" - wymienia Rubik.
A po pokazach czas na relaks. Jak zapewnia Rubik najlepszym miejscem na odpoczynek jest kurort w Meksyku - resort Spa Coqui Coqui w Tulumi, w Meksyku. "To najbardziej relaksujące miejsce z najlepszymi zabiegami spa".
