Tajemniczy rozdział w życiu Agaty Dudy. Jej losy mogły potoczyć się zupełnie inaczej
Agata Duda już od ośmiu lat nosi zaszczytny tytuł Pierwszej Damy. Choć nie jest tajemnicą, że małżonka prezydenta przez wiele lat była nauczycielką w krakowskim liceum, niewiele osób wie, że jej kariera mogła potoczyć się zupełnie innym torem.
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda są już małżeństwem niemal od 30 lat! Prezydencka para pobrała się w 1994 roku. Najpierw zdecydowali się na ślub cywilny, potem powiedzieli sobie "tak" już przed ołtarzem.
Choć w formalnym związku są już ponad 25 lat, to prezydencka para znajomość rozpoczęła znacznie wcześniej. Przyszły polityk i pierwsza dama poznali się jeszcze w czasach liceum. Wpadli na siebie podczas jednej z imprez u wspólnego znajomego. Nikt się wtedy nie spodziewał, że stworzą tak silną relację.
Nie jest dziś tajemnicą, że przez wiele lat Agata Duda była nauczycielką języka niemieckiego w jednym z krakowskich liceów. Nie była to jednak jej pierwsza praca. Jak można dowiedzieć się z notki biograficznej znajdującej się na oficjalnej stronie internetowej Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - przyszła pierwsza dama znalazła zatrudnienie w prywatnej firmie.
Choć na próżno szukać tam szczegółowych informacji na temat tego, czym się zajmowała, rąbka tajemnicy uchylił w trakcie jednego z wywiadów sam prezydent. Polityk, który swego czasu gościł w programie "Tak jest" na TVN24, opowiedział nieco o początkach kariery swojej małżonki.
"Żona zaczęła karierę zawodową od pracy w polskiej filii zagranicznej firmy. Była w niej jedynym pracownikiem. To znana europejska firma" - zaczął tajemniczo Andrzej Duda.
Wygląda na to, że nauczycielka niemieckiego miała sprawdzić się w roli prawdziwej bizneswoman. To jednak nie przypadło jej do gustu i ku zaskoczeniu męża, postanowiła wrócić do szkoły.
"Mówiłem jej, że to początek wielkiej kariery. Ale po roku pracy powiedziała, że chce iść do szkoły, nie odnajduje się w tej firmie, a nauczyciel ma profity, ma wolne wakacje, ferie"- tłumaczył polityk.
"Wiedzieliśmy, że te płace nauczycieli są relatywnie niskie. Ale mogliśmy sobie na to pozwolić, bo ja więcej zarabiałem. Zawsze mieliśmy świadomość, że ta płaca była niska. Aczkolwiek moja wypłata z uczelni była jeszcze niższa. Mogliśmy za to korzystać z profitów, które ma nauczyciel" - podsumował Andrzej Duda w rozmowie z TVN24.
Kto by się spodziewał, że obecna pierwsza dama miała okazję zrobić wielką karierę w biznesie?
Zobacz też:
Elżbieta Romanowska prowadzącą "Nasz nowy dom". Zastąpi Katarzynę Dowbor
Joanna Przetakiewicz ocenia kreację Agaty Dudy na koronacji Karola III