Reklama
Reklama

Tak gwiazdy na gali Grammy 2020 upamiętniły Kobe Bryanta

Podczas tegorocznej gali Grammy 18-letnia wokalistka Billie Eilish zdobyła aż sześć statuetek. Podczas wieczoru uczczono pamięć tragicznie zmarłego Kobe Bryanta.

Przedstawicielka młodego pokolenia, Billie Eilish, wygrała w najważniejszych kategoriach. Dostała nagrody m.in. dla najlepszego artysty oraz za najlepszy album pop i piosenkę roku (posłuchaj!).

Gala przyznania nagród Grammy odbyła się w Staples Center w Los Angeles - hali, gdzie swoje triumfy święcił Kobe Bryant. Legendarny koszykarz zginął w niedzielę wieczorem polskiego czasu razem z 13-letnią córką Gianną i siedmioma innymi osobami w katastrofie helikoptera.

Reklama

Na samym początku wieczoru wokalistka Lizzo (sprawdź!), rozpoczynając swój set, powiedziała, że "dzisiejszy wieczór jest dla Kobiego". Koszykarza wspominała również Alicia Keys (sprawdź!).

"Jesteśmy razem w największy wieczór dla muzyki, nagradzamy artystów, którzy robią to najlepiej, ale szczerze mówiąc, wszystkim nam jest szalenie smutno. To dlatego, że dziś Ameryka i cały świat stracił bohatera. Stoimy tutaj z dosłownie złamanymi sercami w miejscu, które zbudował Kobe Bryant" - powiedziała.

Do piosenkarki dołączyli członkowie zespołu Boyz II Men i zaśpiewali a capella  przebój "It's So Hard to Say Goodbye to Yesterday" (posłuchaj!).

Kobe Bryanta i zamordowanego rok temu rapera Nipseya Hussle'a upamiętnili również John Legend i DJ Khaled, wykonując utwór "Higher".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kobe Bryant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy