Tak Jakub Rzeźniczak świętuje walentynki. Pokazał zdjęcie!
Jakub Rzeźniczak w ostatnim czasie był na ustach wszystkich ze względu na chorobę syna i zbiórkę na jego leczenie, o której było głośno w całej Polsce. Po kilku dniach milczenia piłkarz uaktywnił się na Instagramie, zamieszczając zdjęcie swojej ukochanej, Pauliny.
W życiu prywatnym Jakuba Rzeźniczaka działo się ostatnio naprawdę sporo. Piłkarz w ubiegłym roku rozstał się z Magdaleną Stępień, która wówczas oczekiwała jego dziecka. O ich zerwaniu pisały niemal wszystkie media.
Jak się okazało, szybko znalazł nową miłość, którą okazała się Paulina Nowicka, która była związana zawodowo ze Stalą Rzeszów.
Para postanowiła być ze sobą pomimo przeciwności losu, a pod konie ubiegłego roku zaręczyli się. Wówczas wydawało się, że zarówno w życiu piłkarza, jak i jego byłej partnerki, która także oznajmiła, że w jej życiu pojawił się ktoś ważny, w końcu zacznie się układać.
Niestety, dobrą passę życiową przerwała smutna wieść o chorobie syna Jakuba Rzeźniczaka i Magdaleny Stępień. U chłopca zdiagnozowano rzadki nowotwór wątroby. Wedle informacji przekazanych przez mamę chłopca, w Polsce Oliwier ma tylko 2% szans na przeżycie.
Szansą okazała się możliwość leczenia malca w Izraelu, jednak to wiąże się z ogromnymi kosztami. Magdalena Stępień nie mogąc doczekać się odpowiedzi od ojca dziecka w sprawie pieniędzy na leczenie ich syna, postanowiła zorganizować zbiórkę.
Pieniądze, które udało się uzbierać w kilka godzin, zostały jednak zablokowane po wypowiedzi Dzikiego Trenera na ten temat. Jak przekazała Magdalena Stępień, internauci zaczęli bowiem zgłaszać zbiórkę. Ona sama jednak zapewniła, że zrobi wszystko, by chłopiec poleciał do Izraela.
W międzyczasie Jakub Rzeźniczak udzielił wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu z Kanału Sportowego, w którym miał powiedzieć dziennikarzowi, że jest zdewastowany psychicznie przez całą sytuację.
Tymczasem piłkarz postanowił nieco zapomnieć o smutkach. W Walentynki opublikował najpierw na Instastory zdjęcie z meczu, a następnie umieścił fotkę ukochanej siedzącej przy stole. Nie pokusił się jednak o żaden komentarz, a dodał jedynie naklejkę "Szczęśliwych Walentynek". Paulina Nowicka odwdzięczyła się udostępnieniem zdjęcia u siebie, dokładając serduszko.
Magdalena Stępień z kolei od kilku dni konsekwentnie milczy, co zresztą zapowiadała. Modelka po całej aferze ze zbiórką wyznała, że chce się skupić teraz na leczeniu syna i odezwie się dopiero, kiedy będzie miała do przekazania nowe wieści na jego temat.
Zobacz także:
Prusik przekazał wieści o chorym Paszcie! "Nie udało nam się porozmawiać"
Dowbor o swojej emeryturze: odkładałam składki, nie dostaję groszy
Kossakowski potwierdził sensacyjne plotki! Wojciechowska może mieć problem
Pacjentka z covid-19 kontra szpital. "Powiedzieli, że mam się stąd wynosić"