Tak mieszka Margaret. Jej leśna chata w środku jest świątynią designu
Wiejska chata w środku lasu kojarzy wam się z rozpadającym się domkiem pokrytym mchem? Nic bardziej mylnego! Z zewnątrz niepozorna leśna chata Margaret w środku jest świątynią designu. Nie ma mowy o kiczu, jest luksus i minimalizm z najwyższej półki. Zobaczcie sami.
Margaret, kiedy osiągnęła w Polsce największą popularność, postanowiła uciec z Warszawy do swojego leśnego królestwa. Wraz ze swoim chłopakiem KaCeZetem (Piotrem Kozieradzkim) na początku zamieszkała w namiocie, następnie w domku holenderskim, a teraz para doczekała się drewnianego domku. Choć z zewnątrz może wydawać się niepozorny, to w środku, na 90 metrach kwadratowych panuje luksus.
Margaret zamieszkała w środku lasu w Mazowieckiem. Na początku na swojej działce mieszkali w spartańskich warunkach, aby krok po kroku "dorobić się" domku z prawdziwego zdarzenia. To się chwali, ponieważ niewielu artystów i celebrytów żyje bez blichtru i przepychu.
"Na początku spaliśmy w namiocie, od którego w nocy 'odbijały' się sarny. Później w holenderce jechaliśmy na agregacie dobre pół roku. Potem powstało studio, a potem [...] już poszło z górki. Kto nie taplał się w błotku, ten nie potrafi docenić polbruku. Daliśmy radę" - mówiła Margaret na filmiku pokazującym każdy etap ich życia w lesie.
Wnętrze domku Margaret to powrót do postmodernistycznego stylu. Obłe kształty, kolory ziemi, naturalne materiały - tak w skrócie można opisać charakter pomieszczeń. Całość urządzona jest w kolorach ziemi - brązie, zieleni i beżu. Oryginalności wnętrzom dodają drobne, kolorowe detale jak chociażby pomarańczowe krzesła i szklane stoliki kawowe w salonie.
"Dom jest ciepły, przytulny, bardzo obły. Nie mamy żadnych ostrych kątów, wszystko jest obłe w tym domu i zaskakujące chyba też" - stwierdziła wokalistka goszcząca na kanapie w "Dzień dobry TVN".
Podoba wam się domek Margaret?
Zobacz też:
