Tak mieszkał Gabriel Seweryn. Versace z Głogowa miał królewski apartament
Pogrzeb Gabriela Seweryna odbędzie się dziś, 6 grudnia o godzinie 12:00 w Krzepowie. Do dziś znajomi, przyjaciele, rodzina, a także cała branża show-biznes nie może otrząsnąć się po śmierci charyzmatycznego projektanta. Oto jak mieszkał na co dzień Versace z Głogowa.
Gabriel Seweryn, czyli Kolorowy ptak show "Królowe życia" zmarł we wtorek, 28 listopada. 56-latek, który w Głogowie prowadził swój zakład z futrami, zostanie na długo w pamięci widzów. Szczegóły dotyczące dzisiejszego pogrzebu opublikował jego były partner, Rafał Grabias.
Gabriel Seweryn przez 18 lat był związany z Rafałem Grabiasem. Mężczyźni mieszkali w Głogowie, rodzinnym mieście projektanta. W centrum miasta znajdował się jego mały zakład, który pod koniec jego życia ostatecznie musiał zamknąć. Gabriel i Rafał zdecydowali się na przeprowadzkę do Warszawy, a konkretniej do apartamentu przy ulicy Wilczej w Warszawie. To stąd pochodzi najwięcej zdjęć wnętrz uczestnika "Królowe życia". Na zdjęciu Gabriel ze swoim ostatnim partnerem, Kamilem.
Salon apartamentu w Warszawie był jednocześnie wielką przestrzenią do prezentowania swoich dzieł, a także miejscem spotkań.
W jego apartamencie pojawiało się wiele gwiazd, takich jak chociażby Danuta Martyniuk.
Versace z Głogowa zajmował się projektowaniem i szyciem futer. Przed swoją śmiercią Versace z Głogowa zmagał się z problemami finansowymi i zawodowym wypaleniem. Miał w planach przebrażowić się i otworzyć zakład kosmetyczny i fryzjerskki.
Projektant futer po pierwszym zachłyśnięciu się warszawskimi salonami i skończonej emisji show wrócił do rodzinnego miasteczka. Jednocześnie on jak i Rafał Grabias rozstali się w atmosferze wzajemnych oskarżeń, a także ujawniania niewygodnych informacji z przeszłości.
Mieszkanie w Głogowie było też częścią planu zdjęciowego do programu "Królowe życia". To właśnie tam mogliśmy podejrzeć niewielką część jego mieszkania w rodzinnym mieście. Choć na Instagramie nie chwalił się miejscem zbyt często, to można stwierdzić, że jest ono prawie identycznie urządzone jak apartament w Warszawie.
Kiedy w mediach pojawiły się informacje o śmierci Gabriela Seweryna, Rafał Grabias opublikował na Instagramie zdjęcie Gabriela, które podpisał jednym słowem: "Żegnaj".
Zobacz też:
Znamy szczegóły pogrzebu Gabriela Seweryna. Wszystko przekazał jego były partner
Kontrowersje wokół śmierci Gabriela Seweryna. Jest zawiadomienie do prokuratury
Fani wstrząśnięci niespodziewanym odejściem Gabriela Seweryna. Spływają kondolencje