Tak Rozenek zachowała się w sklepie. Paparazzi tabloidu wszystko uwiecznili
Małgorzata Rozenek-Majdan zyskała sławę dzięki programowi „Perfekcyjna Pani Domu” i do dziś wielu osobom kojarzy się z tym formatem, choć od jego zakończenia minęła już dekada. Czy w życiu prywatnym „Małgonia” też jest perfekcyjna? Wygląda na to, że niekoniecznie… Oto na czym przyłapali ją ostatnio paparazzi jednego z tabloidów.
Sława Małgorzaty Rozenek-Majdan trwa już ponad dekadę. Żona Radosława Majdana stała się sławna na całą Polskę, gdy doradzała w TVN-ie, jak sprzątać i organizować dom, a później z białą rękawiczką sprawdzała efekty.
Program okazał się dla niej trampoliną do dalszego życia w świetle reflektorów, a związek z Radosławem Majdanem tylko podbił zainteresowanie mediów. Na przestrzeni ostatnich lat wiele się w jej życiu zmieniło i Małgorzatę mogliśmy oglądać w wielu innych programach TVN-u, m.in. w "Dzień Dobry TVN", z którego jednak szybko ją zwolniono.
Rozenek założyła też własną firmę i stała się influencerką. Na Instagramie obserwuje ją aż 1,5 mln osób! Można powiedzieć, że jej życie jest usłane różami, a ona sama nie ma trosk. Niektórzy też stawiają ją za wzór. Czy faktycznie świeci przykładem w każdej dziedzinie? Okazuje się, że niekoniecznie.
Ostatnio Małgorzata Rozenek-Majdan wybrała się na zakupy i przymiarki do jednego z butików. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie mało stosowne zachowanie w trakcie pobytu w sklepie. Otóż, jak relacjonuje "Fakt", Rozenek niczym nieskrępowana "puściła dymka" w butiku. Paparazzim tabloidu udało się uchwycić ten moment.
Takie zachowanie z pewnością nie powinno mieć miejsca. "(...) celebrytka pozwoliła sobie na pofolgowanie swojej słabości. Małgorzata Rozenek-Majdan niestety pali. Co prawda są to papierosy elektroniczne, jednak nie są wcale zdrowsze od tych tradycyjnych" - czytamy w serwisie "Faktu".
Sama zainteresowana jeszcze nie skomentowała publikacji tabloidu.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan zrobiła to na lotnisku. Szybko się zorientowała
U Małgorzaty i Radosława Majdanów nie obyło się bez łez. Musieli zareagować
