Tak teraz wygląda Adaś Niezgódka z "Akademii pana Kleksa". Oto czym się zajmuje
Za nami długo wyczekiwana premiera nowej wersji "Akademii pana Kleksa". Film wzbudza sporą ciekawość, ale też pewne kontrowersje. Wszystko za sprawą sporej zmiany w fabule, bowiem tym razem na ekranie nie zobaczymy Adasia Niezgódki. Oto jak teraz wygląda odtwórca tej kultowej roli.
Poniedziałkowa premiera nowej wersji kultowej "Akademii pana Kleksa" zgromadziła w jednym miejscu prawdziwe tłumy gwiazd. Uroczysty pokaz filmu obfitowała w znane nazwiska i efektowne kreacje. Przed obiektywami fotoreporterów chętnie pozowali Tomasz Kot, który gra teraz tytułową rolę, Piotr Fronczewski, Agnieszka Grochowska, Natalia Siwiec, Marcelina Zawadzka, Monika Brodka, Blanka Lipińska, ciężarna Zofia Zborowska czy Anna Czartoryska wraz z mężem.
Nowa wersja kultowego filmu od początku wzbudza duże zainteresowanie i ciekawość. Szczególnie często komentowana jest duża zmiana w fabule. W nowej "Akademii pana Kleksa" nie zobaczymy już Adasia Niezgódki. W zamian widzowie będą śledzić przygody Ady Niezgódki, granej przez Antoninę Litwiniak. Młoda aktorka ma na swoim koncie role w wielu znanych filmach. Grała między innymi w "Small Sorld", "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" czy "W głębi lasu".
Oficjalną premierę kinową filmu zaplanowano na 5 stycznia. Co ciekawe, Piotr Fronczewski, który pierwotnie wcielał się w postać kontrowersyjnego profesora Ambrożego Kleksa, zagości na ekranie również w nowej wersji. Tym razem wcieli się w rolę doktora Paj-Chi-Wo. Nie zobaczymy natomiast Sławomira Wronki, czyli filmowego Adasia Niezgódki. Mężczyzna lata temu zrezygnował z kariery w filmach i poświęcił się pracy naukowej.
Sławomir Wronka zagrał w "Akademii pana Kleksa" już jako 11-latek. Wcielił się wówczas w rolę Adasia Niezgódki, chłopca, który poznaje tajemniczą Akademię. Od tego czasu minęło już 40 lat, trudno więc się dziwić, że Sławomir zmienił się nie do poznania.
Mężczyzna ma na swoim koncie imponujący dorobek naukowy. Studiował na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Przeprowadzał badania w ośrodku CERN w Genewie, który słynie jako placówka współpracująca z najlepszymi naukowcami w Europie. W 2003 roku uzyskał stopień doktorski, w 2015 roku habilitował się. 25 kwietnia 2022 roku, decyzją prezydenta RP, otrzymał tytuł naukowy profesora.
Kierowany przez niego zespół stworzył w 2010 roku pierwszy w Polsce detektor służący do prześwietlania obiektów przemysłowych.
Obecnie Sławomir Wronka jest kierownikiem Zakładu Fizyki i Techniki Akceleracji Cząstek Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku pod Warszawą.
Oto jak teraz wygląda Sławomir Wronka, odtwórca roli Adasia Niezgódki.
"Akademia pana Kleksa" z 1983 roku to pierwsza ekranizacja książki Jana Brzechwy pod tym samym tytułem. Jej reżyserem był Krzysztof Gradowski, a premiera miała miejsce 30 stycznie 1984 roku. Po 40 latach film doczekał się nowej wersji, którą będziemy mogli zobaczyć już 5 stycznia.
Dziesięcioletni Adaś Niezgódka trafia w magiczny sposób do nierealnego świata Akademii prowadzonej przez nieco ekscentrycznego pana Kleksa. Profesor jest nie tylko nauczycielem, ale także czarodziejem i prawdziwym poszukiwaczem przygód. W Akademii uczą się tylko chłopcy, których imiona rozpoczynają się na literkę A.
Profesorowi Ambrożemu Kleksowi pomaga inteligentny szpak Mateusz, który skrywa wielką tajemnicę. Kiedyś był księciem, ale w wyniku okrutnego splotu zdarzeń, został zaklęty w ptaka. Pośród bohaterów "Akademii pana Kleksa" należy wspomnieć także doktora Paj-Chi-Wo oraz tajemniczego i nieco złowrogiego fryzjera Filipa.
Zobacz także:
Piotr Fronczewski wystąpi w „Akademii Pana Kleksa”. Dostał rolę na pocieszenie?
Będzie nowa „Akademia pana Kleksa”? Dominika Kulczyk zapłaci…
