Tak teraz wygląda grób Kory! Napis na płycie wzrusza do łez!
W sieci pojawiły się najnowsze zdjęcia grobu Olgi Jackowskiej. Artystka zmarła dwa lata temu w wieku 67 lat. Napis na płycie nagrobka wzrusza do łez!
Kora Jackowska zmarła 28 lipca 2018 roku po długiej walce z rakiem. Odeszła w swoim mieszkaniu na Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób.
„Kora przeszła piekło. Choroba była niszcząca, a ona miała siłę do życia. Do samego końca była aktywna i chciała żyć. Nie bała się śmierci. Prosiła, bym nie płakał na jej pogrzebie” – mówił w dniu pogrzebu mąż artystki.
Piosenkarka została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach, nieopodal Alei Zasłużonych.
„Długo zastanawialiśmy się nad tym, jak powinno wyglądać to miejsce. Pomogła nam w tym rzeźbiarka Monika Osiecka. To ona zaprojektowała wygląd pomnika” – zdradzili najbliżsi Kory w mediach społecznościowych.
Nowy grób powstał z inicjatywy Kamila Sipowicza. W rozmowie z „Faktem” mąż artystki zdradził, czym spowodowana była jego decyzja.
„Pomysł na zmiany grobu był mój. Poprzedni wygląd był tymczasowy. Instalacja była zbyt wrażliwa na pogodę. Tam był metal, to już rdzewiało, psuło się. Niewygodne było też do sprzątania, a także niebezpieczne, bo ludzie tam chodzili, a to się mogło zapaść. Zdecydowałem się na zmiany również ze względów bezpieczeństwa”.
Na pomniku znalazł się podpis Kory i data urodzenia przechodząca w nieskończoność.
Nowa płyta w piękny sposób oddaje ponadczasową twórczość i wrażliwość artystki, a w Warszawie już pojawiają się pomysły o upamiętnieniu wokalistki w przestrzeni publicznej.
„Jak ja jestem tam kilka razy w miesiącu, to zawsze ktoś przy grobie jest, tak było nawet w czasach, gdy był zupełnie pusty cmentarz, a u Kory ludzie byli” - opowiadał gazecie mąż artystki.
Kamil Sipowicz po śmierci ukochanej żony wyznał: „Moja żona do końca była wierna religii słońca, wiatru i kwiatów".
Właśnie taką ją zapamiętamy!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: