Tak wygląda grób Damięckiego. Śnieg potężnie zasypał mogiły zasłużonych na Powązkach
Pod koniec ubiegłego roku przyszło nam pożegnać trójkę niepodważalnych ikon polskiego kina i telewizji. Maciej Damięcki, Elżbieta Sommer i Zofia Merle zmarli w odstępie niecałego miesiąca, wywołując tym samym głęboki smutek w sercach swoich najbliższych, ale też wielu Polaków doceniających dorobek artystyczny gwiazd. Jak dziś wyglądają mogiły wspomnianej trójki? Postanowił to sprawdzić jeden z tabloidów.
Maciej Damięcki przez lata był dla wielu polskich fanów kina postacią o szczególnym znaczeniu. Nie tylko ze względu na liczne wybitne role, ale przynależność do jednego z najważniejszych aktorskich rodów w kraju. Niestety, ojciec Mateusza i Matyldy Damięckich zmarł w piątek 17 listopada. Długo nie było wiadomo, kiedy dokładnie dojdzie do pogrzebu i ostatecznie przyszło nam poczekać aż 12 dni na tę uroczystość. Macieja Damięckiego pożegnał olbrzymi tłum gwiazd, a serca zebrany szczególnie poruszyła żałobna mowa Matyldy, jego córki.
Choć od pogrzebu mającego 79 lat aktora nie minęły jeszcze nawet dwa miesiące, mogiła Macieja Damięckiego prezentuje się wyjątkowo skromnie. Trudno się jednak temu dziwić. Obecna aura nie jest łaskawa dla wszelkiego rodzaju kwiatów i czy wieńców, dlatego dziś nie ma już śladu po zostawianych przez żałobników pamiątkach. Jak informuje "Super Express", jako miejsce ostatniego spoczynku gwiazdora wybrano grób dziadków Damięckiego ze strony jego mamy. Mogiła jest już wiekowa i co za tym idzie wymagająca remontu. Obecnie pokrywa ją też gruba warstwa śniegu.
Na warszawskich Powązkach pochowani zostali rodzice Macieja Damięckiego - Dobiesław i Irena - którzy również byli aktorami, lecz ich syn nie spoczął w tym samym miejscu, najprawdopodobniej z uwagi na rozległy remont trwający w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach. Wszystko to sprawa, że dziś przyjaciele i fani Macieja Damięckiego mogą znaleźć miejsce jego ostatniego spoczynku wyłącznie dzięki tabliczce z nazwiskiem (częściowo zasłoniętej przez zielony znicz) i pojedynczemu zdjęciu, które stało przy trumnie również w trakcie pogrzebu.
Tabloid postanowił przyjrzeć się stanowi grobów innych gwiazd pochowanych niedawno na Powązkach. Dawna pogodynka Elżbieta Sommer odeszła 7 grudnia, a aktorka Zofia Merle sześć dni później. Pogrzeb słynnej "Pani Chmurki" odbył się bez wielkiej pompy, dlatego też zapewne nie powinno dziwić, że na jej grobie również nie ostały się po nim żadne ślady. Na płycie leży dziś wyłącznie mała tabliczka z personaliami zmarłej. Tutaj również leżą spore połacie śniegu.
Zofia Merle została pochowana wraz ze swoim mężem i zmarłym przedwcześnie synem. Na grobie próżno jeszcze szukać wykutych danych zmarłej, minęło jeszcze zbyt mało czasu od jej odejścia. Na grobie (podobnie jak w przypadku Sommer) znajdziemy więc tylko tabliczkę uświetniającą ostatnie miejsce spoczynku aktorki. Zdjęcia "Super Expressu" pokazują natomiast, że na początku stycznia na mogile Merle leżały też pojedynczy wieniec i dwie białe róże.
Zobacz też:
Tak wyglądał ostatni występ Macieja Damięckiego. Grał jeszcze kilka dni przed śmiercią
Gwiazdy "Klanu" pożegnały Zofię Merle. Wzruszające słowa
Jarosław Kret przerwał milczenie po śmierci Elżbiety Sommer. Co powiedział?
