Emerytury gwiazd to temat często przewijający się w mediach. Na ogół celebryci jednak utyskują i żalą się na wysokość swoich emerytur. Większość dość późno się ocknęła i dotarło do nich, jak niskie są to świadczenia.
Jak swego czasu wprost stwierdziła szefowa ZUS-u wszystko przez niskie składki, które latami odprowadzali, więc nie ma się czemu dziwić.
Martyniuk dorobił się fortuny. Jego majątek imponuje
Niektórzy oczywiście sporo odłożyli, więc bieda im nie grozi. Są też i tacy, którzy nie tylko dorobili się wielkiego majątki, ale i będą mogli liczyć na pokaźną emeryturę.
Do tego grona zalicza się Zenon Martyniuk, który na brak pieniędzy narzekać nie może. Jak wyliczały tabloidy, za każdy koncert gwiazdor zgarnia 30-40 tysięcy złotych, do tego ma kontrakty reklamowe i rożnego rodzaju współprace. Szacuje się, że rocznie może "uciułać" nawet 7 milionów złotych.
Okazuje się, że Martyniuk i tak postanowił zadbać o swoją emeryturę, bo przed laty i nagraniem wielkiego hitu nie wiedział, że aż takiego majątku się dorobi.
Martyniuk podał wysokość swojej emerytury
Jak pochwalił się w "Super Expressie" co miesiąc opłacał naprawdę spore składki, co pozwoli mu na otrzymywanie co miesiąc ok. 5 tysięcy złotych.
"Ja co miesiąc opłacam składkę w wysokości 4000 złotych, ale na szczęście na razie sporo koncertuję i nie mam zamiaru iść na emeryturę. Zobaczymy, jak będzie, jak przyjdzie na to czas" - oznajmił w wywiadzie zaradny Zenek.
Zobacz także:
Niespodziewany finał ws. Martyniuka. Tuż po ślubie nadeszło nieoczekiwane
Daniel Martyniuk opublikował kolejne nagranie. Potwierdził krążące od niedawna plotki
Wieści od Martyniuka nadeszły nad ranem. Jest inaczej, niż ludzie myśleli








