„Taka Lewandowska to wróg, nie?” Co na to Ewa Chodakowska?!
Ewa Chodakowska (35 l.) zwana trenerką wszystkich Polek, skomentowała swoje kontakty z Anią Lewandowską! W ostatnim wywiadzie Jarosław Kuźniar (39 l.) zadał jej niewygodne pytanie o konkurencję.
Odkąd Chodakowska i Ania Lewandowska pojawiły się na fitnessowym rynku nie ustają porównania. Która ma przystojniejszego męża, która ma lepszy styl i fryzurę, która w końcu ma efektywniejsze i bardziej profesjonalne treningi.
Obie panie nawet siłą rzeczy, muszą stawać do rywalizacji. Media często same dopowiadały sobie konflikt pomiędzy trenerkami. W ostatnim wywiadzie z Jarosławem Kuźniarem, dziennikarz wrócił do niewygodnego tematu konkurencji.
"Taka Lewandowska to wróg, nie?" - zapytał patrząc niepewnie na Ewę.
"Co Ty! Super babka, fajne rzeczy robi. Ja za wszystkich trzymam kciuki i jest do dla mnie szalenie ważne, żeby takich osób było więcej. Kibicujemy sobie nawzajem!" - odpowiedziała bardzo pewnie Chodakowska.
Branża fitness jest faktycznie na tyle obszerna i jest obecnie na nią spore zapotrzebowanie wśród społeczeństwa, więc zarówno Ewa, jak i Ania, znajdą tu dla siebie miejsce.
Nie ma potrzeby, by jedna lub druga rezygnowała ze swojej pracy. A sama Chodakowska żartuje ze swojej "sekty" i określa ją jako pozytywną.
Trudno się z tym nie zgodzić, jeżeli taka "sekta" może wpłynąć na czyjeś zdrowie, a nawet odmienić życie, oczywiście na lepsze!
Ewa wielokrotnie już pokazywała swój dystans do siebie i do wiadomości jakie krążą w mediach. Potrafiła z humorem przyjąć porównanie jej osoby do konia, nazywanie jej pracy "sektą", czy właśnie plotki na temat jej nieciekawych kontaktów z Lewandowską.
Nie dość, że definitywnie zdementowała te pomówienia, to jeszcze pochwaliła Anię i trzyma za nią kciuki!
To się nazywa sportowa postawa fair play!