Taki książę William jest naprawdę! Działacze organizacji szczerze o spotkaniu z następcą brytyjskiego tronu
W trakcie swojej niespodziewanej wizyty w Polsce książę William zdecydowanie nie próżnuje, a jego czas wypełniają spotkania z politykami, żołnierzami, ale także ze zwykłymi obywatelami. O tym, jaki naprawdę jest następca brytyjskiego tronu, mieli okazję przekonać się działacze Fundacji Ocalenie. Co mogą powiedzieć na temat syna króla Karola III?
W środę w okolicach godziny 14, bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi, na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce wylądował rządowy samolot z księciem Williamem na pokładzie. Brytyjczyka od razu przywitał Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, który miał okazję także wymienić z następcą tronu kilka zdań. Niestety w podróż nie wybrała się jednak Kate Middleton, co od razu zrodziło mnóstwo plotek i teorii spiskowych.
Polscy wielbiciele rodziny królewskiej mają jednak wiele powodów do zadowolenia. Royalsi zdecydowali się bowiem na wyjątkowy gest i na swoim oficjalnych instagramowym profilu opublikowali post napisany... w języku polskim!
"Dzięki hojności Polaków ludziom uciekającym przed wojną w Ukrainie udało się znaleźć w Polsce schronienie. Niestety kryzys humanitarny trwa do dziś, a wielu uchodźców szuka schronienia w ośrodkach zapewniających zakwaterowanie, takich jak ten, który dziś odwiedzamy. Ten punkt pobytowy zapewnia dwa bezpłatne posiłki dziennie, lekcje języka polskiego, wsparcie psychologiczne i zawodowe, a nawet "bezpłatny sklep", w którym każdy ma dostęp do odzieży oraz środków higieny osobistej. To prawdziwy azyl na linii frontu kryzysu humanitarnego" - można przeczytać pod fotografią, która znalazła się na oficjalnym koncie książąt Walii.
Zaraz po tym jak książę przybył do Warszawy, wraz z prezydentem miasta Rafałem Trzaskowskim udał się do ośrodka dla uchodźców, mieszczącego się przy ulicy Wołoskiej. Panowie znaleźli czas nie tylko na rozmowę na ważne i drażliwe kwestie, ale także na chwilę rozrywki. Rozegrali bowiem między sobą krótki mecz w ping-ponga!
Podczas wizyty Williama w ośrodku obecni byli także pracownicy Fundacji Ocalenie, która od 2000 roku zajmuje się pomocą najbardziej potrzebującym. Dzięki wsparciu działaczy organizacji, uchodźcy, repatrianci i imigranci mają okazję rozpocząć nowe życie w naszym kraju.
O to, jaki naprawdę jest następca brytyjskiego tronu, zapytał jedną z pracownic Fundacji Ocalenie dziennikarz serwisu Plotek.
"Rzeczywiście osoby z naszego zespołu spotkały się wczoraj z księciem Williamem. Rozmowa była sympatyczna, książę zadawał ciekawe pytania (pytał na przykład o sytuację uchodźczyń i uchodźców na granicy polsko-białoruskiej) i był żywo zainteresowany naszą pracą z dzieciakami uciekającymi przed rosyjską inwazją na Ukrainę" - relacjonowała wizytę Kalina Czwarnóg.
Jak dodała, spotkanie z synem króla Zjednoczonego Królestwa przebiegało w miłej atmosferze. Co więcej, trwało nieco dłużej, niż to było zaplanowane: "Spędził z nami więcej czasu, niż sugerował jego zespół, więc chyba było mu u nas miło" - podsumowała działaczka w rozmowie z redakcją Plotka.
William miał okazję spotkać się także z prezydentem RP Andrzejem Dudą. Według nieoficjalnych informacji kolejnym punktem wizyty księcia w naszym kraju będzie wizyta w warszawskiej Hali Koszyki.
Zobacz też:
Księżna Kate odwołała wizytę do Rzeszowa! Dlaczego książę William przyjechał sam?
Rafał Trzaskowski spotkał się z księciem Williamem. Royals odwiedził ośrodek dla uchodźców