Reklama
Reklama

Taki makijaż na maturze? Julia Wróblewska znów w ogniu krytyki!

Julia Wróblewska (18 l.) nie ma ostatnio lekko...

Młoda celebrytka od kilkunastu dni znów jest częstym gościem na łamach brukowców oraz stronach portali internetowych.

Zaczęło się od pogrzebu Witolda Pyrkosza, którego Julka poznała na planie "M jak miłość" i mocno opłakiwała w portalach społecznościowych.

Na pogrzeb jednak nie poszła, bo była brzydka pogoda i oznajmiła, że nie chce się rozchorować przed maturą. 

Obawy nie przeszkodziły jej jednak w wyjściu do fryzjera i na zakupy. 

W sieci rozpętała się afera, a obserwujące ją osoby nie zostawiły na niej suchej nitki.

Po kilku dniach Julka znów o sobie przypomniała. Wszystko z powodu zdjęcia  z sali egzaminacyjnej przed maturą z matematyki. 

Reklama

W końcu w tej sali nie wolno używać telefonów komórkowych. Kilka lat temu podobną wpadkę zaliczył Maciek Musiał, a jego sprawą zajęła się nawet Centralna Komisja Egzaminacyjna. To jednak nie zniechęciło Julki przed lansem na maturze.

Minęło kilko dni, a w sieci znowu burza. Tym razem sporo emocji wywołał bardzo mocny makijaż Wróblewskiej, w którym wybrała się na jeden z rozszerzonych egzaminów.

W komentarzach pojawiły się od razu głosy, że wygląda, jakby szła na imprezę, a nie do szkoły na ważny egzamin.

Co sądzicie? 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wróblewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy