Reklama
Reklama

Taki ruch wobec Meghan Markle to nie przypadek. Pałac Buckingham musiał się wytłumaczyć

Od dawna wiadomo, że relacje Meghan Markle i księcia Harry'ego z rodziną królewską nie układają się najlepiej. Kiedy jednak na oficjalnych kanałach dworu pojawiły się życzenia urodzinowe dla solenizanta, na nowo rozbudziła się nadzieja na pojednanie zwaśnionych stron. Nie pomoże w tym jednak gafa, jakiej (umyślnie?) dopuścili się przedstawiciele dworu. Taki ruch wobec Meghan to nie mógł być przypadek.

Urodziny księcia Harry'ego. To położyło się cieniem na radosnym dniu

W niedzielę, 15 września książę Harry obchodził okrągłe, 40. urodziny. W ostatnich latach syn księżnej Diany wyraźnie się ustatkował, wszyscy dobrze przecież pamiętają, że jego życie w przeszłości nie było wolne od kontrowersji, a wręcz jeden skandal gonił kolejny. Odkąd w maju 2018 r. stanął na ślubnym kobiercu, a niespełna dwa lata później wraz z żoną zrezygnował z pełnienia królewskich obowiązków, światowa prasa śledzi przede wszystkim ich publiczne wystąpienia i dopisuje kolejne rozdziały do szkicu opisującego skomplikowane relacje między członkami rodziny.

Reklama

Nikt nie spodziewał się, że król Karol III z Camillą Parker Bowles czy książę William z Kate Middleton pojawią się na imprezie Harry'ego. Kiedy jednak zaczęto spekulować, że nie pojawi się na niej sama Meghan Markle, sytuacja zaczęła robić się doprawdy niepokojąca. Finalnie według brytyjskich mediów małżonkowie jednak spędzili ten wyjątkowy dzień razem w ich posiadłości w kalifornijskim Montecito.

Kobiety zabrakło jednak gdzie indziej, a mianowicie na zdjęciu Harry'ego opublikowanym za pośrednictwem oficjalnych internetowych kanałów pałacu Buckingham oraz jego brata i bratowej. Fakt ten jest zastanawiający z dwóch powodów: po pierwsze od momentu "wypisania się" z rodziny mężczyzna nigdy nie otrzymał oficjalnych życzeń od jej pozostałych członków, a po drugie na przedstawiającej go fotografii w oryginale towarzyszyła mu... żona.

Taki ruch wobec Meghan Markle to nie przypadek. Teraz pałac Buckingham musi się wytłumaczyć

"Życzymy księciu szczęśliwych 40 urodzin!" - można przeczytać na profilu rodziny królewskiej w mediach społecznościowych. Krótkiemu wpisowi towarzyszy zdjęcie roześmianego Harry'ego w szarym garniturze i białej koszuli. Internauci szybko dociekli, że kadr pochodzi z 2018 r. i został wykonany w trakcie pierwszej zagranicznej wizyty celebrytów po ich ślubie. Obraz został jednak w taki sposób edytowany, by Markle się na nim nie znalazła.

Nietrudno przewidzieć, że w takim działaniu od razu zaczęto doszukiwać się negatywnych intencji, jak chociażby ostentacyjne pominięcie jej przy okazji ważnej uroczystości. Wiadomo jak kilka miesięcy temu skończyło się majstrowanie grafików przy portrecie Kate. Teraz więc przedstawicielom pałacu Buckingham nie pozostało nic innego, jak tylko oficjalnie skomentować te zataczające coraz szersze kręgi doniesienia.

Zgodnie z oświadczeniem zdjęcie zostało otrzymane od Press Association, które już sześć lat temu przekazało je agencji Getty Images w dwóch wersjach: pełnej i przyciętej. Wykorzystanie tej drugiej nie miało więc na celu umyślnego usunięcia wizerunku Markle, a jedynie - jak można się domyślać - wybranie takiego formatu, który najlepiej wpasowałby się w specyfikę serwisu.

Jak do tej pory sami zainteresowani nie skomentowali tej wpadki rzeczników dworu. Nie udokumentowali też celebrowania wyjątkowej daty dla ich rodziny. 

Według ekspertów samo opublikowanie posta z życzeniami po kilkuletniej przerwie należy odczytywać jako wyraźny sygnał zachęcający tęskniącego za domem Harry'ego do ocieplenia kontaktów. Inni twierdzą jednak, że to jedynie kontynuacja zapoczątkowanego przez królową Elżbietę II zwyczaju, w myśl którego niepełniący obowiązków publicznych członkowie najsłynniejszej brytyjskiej rodziny mogą liczyć jedynie na wspomnienie o nich właśnie w okrągłe rocznice ważnych wydarzeń.

Zobacz też:

Pracownicy Markle przerywają milczenie. Ujawniają prawdziwe oblicze aktorki

Markle znowu posunęła się za daleko. I to tuż po wieściach od Kate

Książę Harry ma już dosyć. Powiedział to Meghan tuż przed swoimi urodzinami

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy