Takich wiadomości od Gerarda i Iwony z "Sanatorium" nikt się nie spodziewał. Są zachwyceni
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz z "Sanatorium miłości" 2 pokazali nie tylko seniorom, że po 60. można cieszyć się życiem. Para w grudniu postanowiła skorzystać ze słońca. Wyjechali na bajeczne wakacje. Zdjęcia pary zapierają dech w piersi.
Iwona Mazurkiewicz poznała Gerarda Makosza w "Sanatorium miłości". Para jednak nie związała się w randkowym show TVP. Jednak bardzo się zaprzyjaźnili i zdobyli sporą sympatię widzów. Po wyjeździe z Ustronia, gdzie nagrywano show, kuracjusze postanowili kontynuować swoją znajomość. Uczucie między seniorami zaczęło pojawiać się po wspólnym wypadzie na kawę. Jakiś czas później para postanowiła razem zamieszkać.
Bohaterowie "Sanatorium miłości" od kilku lat udowadniają, że życie zaczyna się po 60., a na miłość nigdy nie jest za późno. Gerard Makosz w dniu swoich 80. urodzin oświadczył się Iwonie Mazurkiewicz. Stało się to 10 lipca 2021 roku na Zamku Królewskim w Niepołomicach. Dwa lata później, 5 sierpnia 2023 roku, kuracjusze wzięli w tym samym miejscu ślub.
"Niepołomice to moje rodzinne miasto, tam się urodziłem, tam chodziłem do szkoły podstawowej i liceum, właśnie na zamku. To tam robiłem maturę, potem po studiach wyruszyłem na Śląsk. Kocham Niepołomice, to fantastyczne miasto" - mówił przed ślubem Gerard z Sanatorium miłości.
Teraz kolejny raz Iwona i Gerard pokazali, że metryka nie ma znaczenia, jeśli w grę wchodzi pasja. Para uwielbia podróżować i jeżdżą po całej Polsce. Często przyjmują zaproszenia i zachęcają innych emerytów do aktywności. Pod koniec listopada wybrali się jednak dużo dalej.
Iwona i Gerard wybrali się do Dubaju oraz Kataru. Swoją podróż, która była pełna niezwykłych wrażeń i nowych doświadczeń, relacjonowali w mediach społecznościowych.
"Dubaj nadal zachwyca swoją architekturą i wspaniałą atmosferą. Tu wszystko jest naj... Chociażby jak dotąd, najwyższy budynek świata - Burdż Chalifa liczący 828 metrów wysokości" - opisywali wrażenia na Facebooku.
W Katarze natomiast para zwiedziła m.in. amfiteatr.
"Zachwyca też amfiteatr wykonany na styl grecki, ale także nawołujący do tradycji zabudowy Kataru. Amfiteatr ma wielkość 3275 metrów kwadratowych i może pomieścić 5000 widzów. Ciekawostką jest również, że woda, prąd i rozmowy telefoniczne dla rodowitych Katarczyków są za darmo. A tych w Katarze jest tylko około 5 procent" - relacjonują Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości".
Zobacz też:
Iwona i Gerard z "Sanatorium" żyją na dwa domy. Jeden to posiadłość z basenem
Nowy etap Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości". Zrobią to po raz pierwszy od dawna
Tak Iwona i Gerard z "Sanatorium" spędzają miesiąc miodowy. Powiało egzotyką...