Takie Adam Małysz ma relacje z córką! Mówiono o tym od dawna

Karolina Małysz długo nie mogła pojąć, dlaczego jej tata spędza z nią tak mało czasu. Widząc sławnego rodzica w telewizorze, zdarzało się, że z nim rozmawiała. Była przekonana, że Adam zwraca się tylko do niej. 

Nieswojo czuła się, gdy tłum ludzi wiwatował pod jej domem. Mieszkając w Wiśle,  często słyszała na ulicach nazwisko taty. Długo zajęło jej, zanim zrozumiała, że jej ojciec to światowej sławy skoczek narciarski.

"Nieustannie tęskniłam za ojcem. Bałam się go, bo go nie widywałam" - wyznała podczas wywiadu w "Dzień dobry TVN".

Po latach Karolina przyznała, że miała z tatą bardzo dobrą relację. Mimo częstych wyjazdów Małysz stworzył z córką wyjątkową więź. Karolina wiedziała, że może zwrócić się do niego z każdym problemem. Ufała mu bezgranicznie, a Małysz nigdy tego zaufania nie zawiódł.

Żona sportowca z bólem przyznała, że córka wolała przebywać z tatą. 

"Karolina zawsze była bardziej taty niż moja" - mówiła Izabela Małysz w jednym z wywiadów. 

Córka Małysza na własnej skórze mogła przekonać się, jak wygląda życie ze sportowcem. Mimo wszystko zdecydowała się na związek z Kamilem Czyżem, który jest pasjonatem wyścigów motocyklowych i instruktorem narciarstwa. W maju 2019 roku córka Adama Małysza zaręczyła się z ukochanym.  

Karolina i Kamil są razem już od siedmiu lat, dlatego w końcu zdecydowali się sformalizować swój związek. Powoli ruszają przygotowania do ślubu. Córka Małysza wyznała, że jej ukochany trochę przypomina jej tatę. 

Adam polubił się z przyszłym zięciem i ma zamiar wyprawić córce huczne wesele, o którym będzie opowiadać wnukom. Małysz żartuje, że teraz role się odwróciły i to on tęskni za córką, która na co dzień mieszka i studiuje w Krakowie. 

Sportowiec marzy, by córka wróciła w rodzinne strony, ale nie chce wpływać na jej wybory. Lata mijają, ale jedno się nie zmienia, Małysz wciąż wspiera córkę w każdej jej życiowej decyzji.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: