Takiej wpadki Magda Gessler nie zaliczyła już dawno!
Magda Gessler (62 l.) twierdzi, że zagra samą siebie w filmie hiszpańskiego reżysera Pedro Almodovara. Czy faktycznie?
Restauratorka lubi chwalić się swoimi sławnymi przyjaciółmi.
Z gwiazdą Hollywood Sharon Stone miała pić szampana w toalecie, zaś z Madonną bywać w centrum kabały.
W ostatnich dniach głośno jest o jej znajomości z wybitnym hiszpańskim reżyserem Pedrem Almodovarem, którego Magda Gessler ma znać jeszcze z czasów studenckich, które spędziła w Hiszpanii.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Gwiazda "Kuchennych rewolucji" twierdzi, że filmowiec nakręci o niej film, w którym ona zagra główną rolę.
"Jesteśmy w stałym kontakcie z Almodovarem. O filmie nie mogę mówić, zobowiązuje mnie tajemnica. Ale do końca roku nic nie da się zrobić w tej sprawie, bo mamy zapełniony grafik" - mówi Jacek Lotycz, agent i przyjaciel restauratorki.
Jose Maria de la Torre, hiszpański współpracownik magazynu "Twoje Imperium", skontaktował się z firmą El Deseo należącą do Pedra Almodovara i jego brata Augustina, by zapytać o produkcję z udziałem Magdy Gessler. Odpowiedź jest zaskakująca!
Czytaj dalej na następnej stronie...
"Pedro Almodovar nie ma żadnej relacji z Panią Magdą Gessler, w związku z czym nie zrobi o niej filmu" - powiedział przedstawiciel Almodovara.
Własne śledztwo prowadziła też dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska.
"Telefonowaliśmy do Madrytu, do firmy, która zajmuje się dystrybucją filmów Almodovara. Tam powiedziano nam, że reżyser nie zna Magdy Gessler".
Tę niezręczną sytuację komentuje psychiatra Tomasz Piss:
"Osoby znane często wykorzystują swe przyjaźnie, by podkreślić, jak są ważne. Ale kto je sprawdzi, czy to przyjaźń, czy tylko jednorazowe spotkanie na bankiecie?" - śmieje się specjalista.