​​„Taniec z gwiazdami”: Pavlović oceniła jeden taniec jako NAJGORSZY w historii... Ale odpadł ktoś inny!

13. edycja „Tańca z gwiazdami” rozpoczęła się w tym roku nietypowo, bo jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. W poniedziałkowy wieczór 29 sierpnia na parkiecie spotkało się 11 par. 

Wśród uczestników znalazły gwiazdy zarówno show biznesu, jak i sportu. O Kryształową Kulę będą rywalizować: Jamala - ukraińska piosenkarka, zwyciężczyni 61. Konkursu Piosenki Eurowizji, Maja Włoszczowska - dwukrotna wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim, Ilona Krawczyńska - influencerka, prezenterka, prowadząca programu „Farma”, Agnieszka Litwin – artystka kabaretowa, Natalia Janoszek – gwiazda Bollywood i Hollywood oraz Karolina Pisarek-Salla – modelka, finalistka 5. Edycji „Top Model”. 

Talentem tanecznym popisze się także 5 panów: Michał Mikołajczak, czyli Piotr z serialu „Pierwsza miłość”, Wiesław Nowobilski – kierownik budowy z programu „Nasz nowy dom”,  Łukasz Płoszajski, czyli Artur z „Pierwszej miłości”, Krzysztof Rutkowski – najsłynniejszy polski detektyw oraz Jacek Jelonek – model, pierwszy polski „Prince Charming”. 

Talent, pracę i choreografię ocenia jury w dotychczasowym składzie: Andrzej „Piasek” Piaseczny, Iwona Pavlović, Michał Malitowski i Andrzej Grabowski. 13. edycję prowadzi, podobnie jak poprzednią, zgrane trio: Krzysztof Ibisz, Paulina Sykut-Jeżyna i Izabela Janachowska. 

Zaskoczeniem była za to nowa rola Stefano Terrazzino, który w 13. edycji zajmuje się... kostiumami.

Na pierwszy ogień poszła współprowadząca programu „Farma”. Na filmiku z przygotowań widać było, że świetnie dogaduje się ze swoim tanecznym partnerem. Na parkiecie zaprezentowali energetyczną sambę. Jak wyznała Krawczyńska, w czasie całej choreografii udało jej się złapać „ze trzy oddechy”. Jak zauważył Michał Malitowski:

"Bardzo dobry początek programu. Mamy 187.  dzień wojny, a samba to jest wielkie zjednoczenie kultur — afrykańskiej, europejskiej... Potrzeba nam przejścia od cierpienia do radości, od zniewolenia do wolności. O tym jest samba. Wasza była uwolniona i nam wszystkim tej wolności i radości życzę".

"Dawno nie widziałem tak ubranych lokalesów w stolicy - dodał od siebie Piasek - Genialny początek sezonu". 

Iwona Pavlović miała, oczywiście, pewne zastrzeżenia:

"Bałagan, bałagan, bagałan! Musisz zapanować nad swoim ciałem, wykończyć tę rękę, te gesty… Po prostu rób to, co robisz, tylko lepiej. Wróżę ci świetlaną przyszłość w programie". 

Para zdobyła wysokie 33 punkty

Aktor na początek usłyszał od tancerki komplement, że „nie jest taki skostniały” na swój wiek oraz ultimatum: golenie nóg albo podkolanówki. Na parkiecie zaprezentowali ogniste  tango. 

Pierwsze tangeo 13. edycji - ogłosił Andrzej Grabowski - Wszystkie kroczki fantastycznie, tylko że tango to też ta róża z zębach, a mi tej róży zabrakło. 

Iwona Pavlović tym razem okazała się wyrozumiała:

"Niczego tu nie brakowało, a już na pewno nie róży. Twoja sylwetka jest wymarzona do tańców standardowych, ale dowiedz się od Wiktorii, na czym polega różnica między „wyjść nogą” a „wyjść z nogi”".

"Moja mama na pewno wyśle na pana sms-a" – obiecał Andrzej Piaseczny

Para zdobyła 25 punktów

Modelka i tancerz wśród wzajemnych  komplementów i zachwytów przystąpili do prezentacji cha-chy. Jak zauważyła Iwona Pavlović:

"Zaczęłaś bardzo ładnie, ale się pomyliłaś i nie wiem, czy to cię rozwaliło, myślę, że nad 3/4 tańca straciłaś kontrolę, ale nie poddałaś się do końca". 

"Gdyby realizator pokazał zbliżenie moich oczu, to byś wiedziała, co myślę na temat twojego tańca - dodał Grabowski. 

Para otrzymała 26 punktów

Detektyw, przedstawiający się skromnie jako „ostatni sprawiedliwy”, który wprawdzie, jak sam stwiedził, raczkuje na parkiecie, za to pewnie czuje się w najbardziej niebezpiecznych zaułkach miasta i tancerka, słynąca z sądowego procesu z byłym chłopakiem o psa, zaprezentowali cha-chę do utworu inspirowanego „Różową panterą”. 

Jak ocenił Grabowski:

"Krzysiu, jesteś na pewno osobowością, to jest pewne. Czy taneczną osobowością, to się jeszcze okaże. Czasem nawet ci, którzy w pierwszych odcinkach tańczyli słabo, potem dochodzili do finału"

Rutkowski skwitował to mruknięciem:

"Nie no, lepiej już nie będzie…"

Piasek dodał na zachętę:

"Sherlock Holmes by tego lepiej  nie zatańczył. Grałem koncert w Błaszkach i Błaszki liczą na pana".

Iwona Pavlović pokusiła się o charakterystykę porównawczą:

"Pokazałeś, że masz poczucie humoru i dystans do siebie. To teraz byłoby dobrze, żebyś tak zatańczył. Była tu taka uczestniczka Justyna Żyła, o której mówiłam, że tańczy najsłabiej. Muszę zmienić opinię"..

Jak wyznał Rutkowski, samo wyjście na parkiet było dla niego nie lada wyzwaniem: 

"Jak tu wchodziłem, to dziewczyna z Polsatu zapytała mnie, jak się czuję. No więc czuję się gorzej niż przed zatrzymaniem przestępcy w czerwonej dziesiątki Interpolu". 

Para zdobyła 17 punktów, w tym 8 od Piaska. 

Gwiazda kabaretu Jurki i tancerz zaprezentowali żywiołowego charlestona do utworu z musicalu „Kabaret”. Jak wyznał Andrzej Piaseczny:

"Było takie słuchowisko, które się zaczynało od „Panie Sułku, kocham pana”, no to ja powiem: pani Agnieszko, kocham panią". 

Agnieszka Litwin na ten komplement zareagowała rzuceniem się jurorowi na szyję. Podobnie zresztą postąpiła z Malitowskim i Grabowskim, który odwdzięczył się jej komplementem:

"Nie dość, że bardzo dobrze zatańczyłaś, to jeszcze było pełne humoru i wdzięku".  

Para zdobyła 29 punktów. 

Aktor, który sam siebie określił mianem „króla telenowel” na filmiku w przygotowań wyznał, że uroda Julii go rozprasza, na co tancerka zareagowała zimno i stanowczo, przypominając surowo, że treningi to nie miejsce na takie emocje. Na parkiecie zaprezentowali walca wiedeńskiego. Jak zauważył Malitowski "zapachniało Wiedniem, ale Warszawa wybiła". Pavlović oceniła surowo:

"Bardzo pięknie oddałeś emocje, natomiast musisz zacząć tańczyć dołem, a nie górą. Jesteś świetnym materiałem na tancerza, ale rama, rama! Nikt ci tego nie powie, ale tańcząc, zamykaj buzię". 

Piasek postanowił zmotywować Mikołajczyka, aby wziął się do roboty i migiem zrealizował wszystkie rady Iwony:

"Nasz program będzie trwał nieco krócej niż publiczny rozwód Cichopek-Hakiel, więc czas pana goni..."

Para zdobyła 21 punktów. 

Dwukrotna wiceminstrzyni olimpijska w kolarstwie górskim okazała się kolejną w historii programu uczestniczką, odkrywającą kobiecość na parkiecie. Wraz z partnerem zaprezentowała jive’a, który bardzo przypadł do gustu Piaskowi:

"Gdyby kolarstwo górskie było tak popularne jak futbol, to pani by była Robertą Lewandowską". 

Na widowni Włoszczowską oklaskiwały tyczkarka Monika Pyrek i  pływaczka Otylia Jędrzejczak. 

Para zdobyła 30 punktów. 

Ukraińska artystka z łzami w oczach  zatańczyła ze swoim partnerem walca angielskiego do utworu Johna Lennona „Imagine” na tle słonczników, narodowych kwiatów Ukrainy.  Po występie podziękowała Polakom za to, że „otworzyli drzwi” przed jej rodakami. 

Jak wyznał Andrzej Grabowski, myślał, że będzie mu trudno oddzielić ocenę merytoryczną od kwestii politycznych, ale jakoś dał radę:

"Twój taniec był piękny, wzruszający, jesteś wielka artystką" – ocenił. 

Para zdobyła 37 punktów. 

Kierownik budowy z programu „Nasz nowy dom” i jego partnerka zatańczyli cha – chę. Andrzej Grabowski, oceniając taniec, postanowił popisać się znajomością gwary góralskiej. Udało się z tego zrozumieć, ze zazdrości mu „fajnej baby”. Piasek zaś wyznał, że wreszcie zrozumiał, gdzie się podziali wszyscy fachowcy…

"Nie no, to teraz wiadomo, dlaczego się tyle czeka na remont… "

Para zdobyła 26 punktów.

Model, pierwszy polski „Prince Charming” symbol zmian obyczajowych w Polsce, dostał do pary tancerza na stałe pracującego w Wielkiej Brytanii, mającego doświadczenie w układaniu choreografii dla par jednopłciowych. Jelonek, który, jak sam wyznał, nie uważa tańca za swoją mocną stronę, zaprezentował wraz z tanecznym partnerem energetycznego jive’a. Jak skwitowała Iwona Pavlović:

"Ja myślę, że cała Polska czekała na was, zapewne każdy z innego powodu, Taniec łączy, taniec może nie mieć płci. Zatańczyliście tak dobrze, łącznie z techniczną sprawą, że jeśli robisz taki postęp, to gratuluję". 

Malitowski skupił się na chwaleniu tancerza:

"Super energię tutaj dałeś. Mieszkasz w Londynie, więc masz otwartą czachę. Niewielu tancerzy w Polsce by na to poszło". 

Jak ocenił Piasek:

"Prawdopodobnie nasi oglądający będą podzieleni. Mi się wydaje, że wy się bawicie dobrze. Odpowiadając na pytanie, które się ciągle przewija: czy gej musi z facetem? Nie musi, ale fajnie, żeby mógł", 

Para zdobyła wysokie 37 punktów. 

Gwiazda filmów  Bollywood i weteran „Tańca z gwiazdami” zaprezentowali choreografię inspirowaną kiniem, w którym specjalizuje się Natalia.  Jak oceniła Iwona Pavlović:

"To był dzisiaj najpiękniej i najlepiej technicznie wykonany taniec"

Para otrzymała 36 punktów

W pierwszym odcinku 13. edycji "Tańca z gwiazdami" z programem pożegnali się Łukasz Płoszajski i Wiktoria Omyła. 

Zobacz też:

Krzysztof Rutkowski przerwał milczenie. Wiemy, kto go wesprze w "TzG"

„Taniec z Gwiazdami”: Karolina Pisarek zdradza, jak głosować. Łamie regulamin? "Jak nie drzwiami, to oknem"

Przegapiłeś najnowszy odcinek "Tańca z gwiazdami"? Nic straconego! Oglądaj na PolsatGo już TERAZ!