Taniec z gwiazdami: Aneta Zając i Stefano Terrazzino jednak mają romans?
W partnerze z tanecznego show Aneta Zając (31 l.) znalazła bratnią duszę. Czy Stefano (34 l.) dostrzegł w niej to, czego nie widział były partner?
"Gdy zobaczyłem ją na liście do 'Tańca z gwiazdami' od razu pomyślałem, że to właśnie z nią chcę tańczyć" - zdradził "Na Żywo" tancerz.
Stefano podobno od razu dostrzegł w Anecie coś niezwykłego. Głęboko skrywaną żywiołowość i pasję, dzięki której może zajść w tanecznym show naprawdę wysoko!
"Czuję, że Aneta ma ukryty pazur i pokaże go. To kobieta zagadka, jestem jej coraz bardziej ciekawy. Ona jest dla mnie tajemniczą" - zachwycał się Stefano.
Wiele wskazuje na to, że między tą dwójką zaczęło naprawdę nieźle iskrzyć. Zmiany widać przede wszystkim u Anety, którą przecież los w ostatnich latach nie oszczędzał.
"Aneta wygląda kwitnąco! Od czasu rozstania z Mikołajem Krawczykiem, ojcem jej synów, nie widziałam jej tak radosnej, emanującej seksapilem. Dzięki Stefano z osoby nieco przygaszonej, niepewnej swojej wartości, zmienia się w zmysłową kobietę" - wyznaje jej znajoma.
Ekipa pracująca przy produkcji show też zauważyła, że relacje między Anetą i Stefano zaczęły wykraczać poza ramy układu nauczyciel - uczennica.
"Na próbach z sali, gdzie ćwiczą, dochodzi śmiech. Innym parom zdarza się pokłócić, podnieść na siebie głos. Im nigdy. Czasem wyskakują razem na kawę albo lunch. Stali się sobie bliscy. Na parkiecie widać między nimi porozumienie dusz" - zdradza informator tygodnika.
Czy między Anetą i Stefano właśnie rodzi się piękne uczucie? Jeśli tak, to będzie dojrzewało powoli.
Aktorka wciąż leczy złamane serce i boi się zaufać kolejnemu mężczyźnie.
Czy przystojny Włoch znajdzie na nią sposób? Plany wobec niej ma chyba dość poważne...
"W mojej głowie zaczynają pojawiać się myśli dotyczące stabilizacji" - wyznał nie tak dawno Stefano.
Co kryje się za tymi słowami?