"Taniec z Gwiazdami". Ilona Krawczyńska zatańczyła jako pierwsza
Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński otwarli 13 edycję "Tańca z Gwiazdami". Para zatańczyła sambę, co wymagało od nich sporego wysiłku. Z uwagi na to, że Ilona znana jest widzom Polsatu głównie dzięki temu, iż prowadzi program "Farma", choreografia oraz stroje nawiązywały do stylu country. Para wypadła w tańcu bardzo dobrze. Dostali od jurorów wysokie noty. Po programie reporterowi Pomponika udało się porozmawiać z Iloną Krawczyńską, która na gorąco opowiedziała o pierwszych wrażeniach po programie.
"Fajnie było tak bardzo rozgrzać parkiet na samym początku. A dodatkowo, patrząc na to, że niesamowicie męcząca jest samba" - mówiła Krawczyńska dla Pomponika.
Jej taneczny partner Robert Rowiński przyznał, że pierwszy występ jest zawsze bardzo stresujący: "Trudno jest otworzyć program, bo wszyscy jesteśmy zestresowani i ten pierwszy taniec jest najtrudniejszy, żeby wejść, choć to zaszczyt otwierać show.
Przy okazji wyszło na jaw, że Robert mierzy się z kontuzją. Poza parkietem nadwyrężył biceps i w trakcie programu odczuwa dość duży ból. Tancerz jednak bagatelizuje swoje dolegliwości i twierdzi, że poradzi sobie z tym problemem.
Ilona Krawczyńska zadowolona z ocen jurorów
Ilona Krawczyńska została zapytana przez reportera Pomponika, co sądzi o ocenach jurorów. Influencerka i prezenterka Polsatu stwierdziła, że jest bardzo zadowolona z tego, jak zostali ocenieni z Robertem.
"Nie spodziewałam się, że będą oceny tak wysokie pierwszym odcinku. Cieszę się, że tak naprawdę wystąpiliśmy, jako pierwsza para, jury nie miało kompletnie porównania z innymi, więc fajnie, że odważyli się wyskoczyć z tak wysoką punktacją - mówiła Krawczyńska w rozmowie z Pomponikiem.
A wam podobała się samba w wykonaniu Krawczyńskiej i Rowińskiego? Kibicujecie tej parze?
Zobacz też:
"Taniec z Gwiazdami": Krawczyńska, Pisarek i Julia Suryś pokazały sporo ciała!
Natalia Janoszek gorzko o karierze w Indiach "Nie miałam z kim się tym wszystkim cieszyć"
Andrzej Piaseczny w TzG: "czy gej musi z facetem? Nie musi, ale fajnie, żeby mógł"
Jacek Jelonek wyjaśnia sens związków jednopłciowych. "Podstawowe rzeczy"
