Reklama
Reklama

"Taniec z gwiazdami": Relacja z programu. Która para odpadła? [odcinek 5]

"Taniec z gwiazdami" po raz kolejny dostarczył widzom niezapomnianych wrażeń. W piątkowym odcinku Anna Karwan na tyle zachwyciła wymagające jury, że ci zdecydowali się przyznać maksymalną pulę punktów. Niestety, z programem pożegnała się kolejna para. Sprawdźcie, kogo już więcej nie zobaczymy w "Tańcu z gwiazdami"!

"Taniec z gwiazdami" co tydzień dostarcza wielu niezapomnianych emocji. Program jest pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, a najlepszym tego przykładem jest nagła rezygnacja Sylwestra Wilka, który mimo najwyższych not, opuścił w zeszłym tygodniu show. Powodem odejścia z "Tańca z gwiazdami" była doznana kontuzja, która uniemożliwiła Sylwestrowi dalszy udział. 

Tematem przewodnim najnowszego odcinka była muzyka filmowa. Uczestnicy programu zatańczyli do takich hitów, jak "Szukaj mnie" (posłuchaj!) z filmu "Kogel Mogel", czy "Co ty tutaj robisz" (posłuchaj!) z kultowego "Killera". W piątym odcinku tanecznego show nie zabrakło gości specjalnych, którymi byli Anna Dereszowska, Igor Herbut (sprawdź!), Mikołaj Rozenerski oraz Weronika Rosati. A jak poradzili sobie uczestnicy?

Reklama

Do walki o Kryształową Kulę stanęło 8 par: Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino, Sylwia Lipka i Rafał Maserak, Bogdan Kalus i Lenka Klimentowa Milena Rostkowska-Galant i Jacek Jaschke, Edyta Zając i Michał Bartkiewicz, Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko, Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska, Anna Karwan i Jan Kliment. 

Jako pierwszy wystąpił gwiazdor "Rancza" Bogdan Kalus ze swoją partnerką Lenką Klimenntową. Para zaprezentowała quickstepa, za którego jury przyznało im 17 punktów. Andrzejowi Grabowskiemu taniec Bogdana przypadł do gustu. Z kolei Iwona Pavlović dopatrzyła się niepoprawnie wykonanej ramy. 

"Pilnuj ramy, pilnuj ramy, proszę cię..." - krzyczała czarna maba. Iwona przyznała jednak, że podobała się jej radość płynąca z tańca. 

Michał Malitowski wyznał, że oglądając Bogdana Kalusa, bawił się przednio, jednak technika pozostawiała wiele do życzenia.

Jako drudzy na parkiecie zaprezentowali się wokalistka Sylwia LipkaRafał Maserak, którzy zatańczyli namiętną rumbę do piosenki z filmu "Kogel Mogel". Dotychczas para otrzymywała od jury maksymalnie 20 punktów, co niezwykle smuciło piosenkarkę, gdyż miała ambicję na wyższe noty. Przypomnijmy, że Sylwia Lipka w minionym tygodniu musiała odpuścić jeden trening, gdyż doznała kontuzji stopy. Na szczęście lekarze zgodzili się, by kontynuowała przygodę z tanecznym show. Po zatańczeniu rumby jury zgodnie stwierdziło, że technika Sylwii Lipki była dużo lepsza niż ostatnio. 

"Zauważam, że się bardzo starasz. Ładnie prowadzisz nogi, trochę więcej przydałoby się pracy bioder" - stwierdził Michał Malitowski, przyznając Sylwii 6 punktów. 

Iwona skrupulatnie oceniła taniec piosenkarki od technicznej strony i przyznała, że było naprawdę dobrze. Jurorka oceniła rumbę na siódemkę. Para uzyskała 22 punkty, przekraczając tym samym dotychczasową punktację . 

Po przyznaniu punktacji na scenę zaproszono mamę Sylwii Lipki. Zaskoczona piosenkarka nie kryła wzruszenia. Z tej okazji wokalistka zaśpiewała na żywo fragment z filmu "Kogel mogel".

Milena Rostkowska-Galant wystąpiła jako trzecia. Wraz z Jackiem Jaschke zatańczyli foxtrota. "A to stópka nie tak. Główka się łamała, ale w całokształcie było bardzo ładnie" - powiedziała Ivona Pavlović. 

Czarna mamba przyznała 6 punktów, Michał Malitowski 7, a Andrzej Grabowski 8, co dało parze w sumie 21 punktów.

Mikołaj JędruszczakSylwia Madeńska, czyli gwiazdy programu "Love Island. Wyspa miłości", zatańczyli sambę do piosenki "Porady na zdrady", nagranej do filmu o tym samym tytule. Niespodzianką było pojawienie się głównych bohaterów tego filmu, czyli Anny Dereszowskiej i Mikołaja Roznerskiego. To właśnie oni na żywo wykonali utwór, do którego tańczył Mikołaj Jędruszczak ze swoją wybranką. Niestety, Mikołaj po raz kolejny wypadł bardzo słabo. 

"Katastrofa. Pomyliłeś się mniej więcej w 50% tego układu. Najgorsze jest to, że nie było akcji sambowych. Były kroki, kroki, kroki. A kroki to nie samba" - wyznała zawiedziona Iwona Pavlović. 

"Oj Mikołaj, Mikołaj, to była awaria pupy! Zero sambowej akcji. Nie wierzę, że biodrami nie umiesz ruszać w prosty sposób - do przodu i do tyłu" - wtórował jej Michał Malitowski. 

W obronie Mikołaja stanęła jego partnerka, która powiedziała, że powodem słabej techniki jest bycie tenisistą. Jurorzy przyznali parze zaledwie 12 punktów.

Ależ to był zmysłowy taniec! Edyta ZającMichał Bartkiewicz zaprezentowali walca wiedeńskiego i zahipnotyzowali jury. 

"Pięknie oddajesz charakter tańca. Widziałam, że starałaś się, by nogi poprawnie pracowały" - chwaliła Edytę Iwona Pavlović. 

Michał Malitowski wyhaczył oczywiście kilka technicznych błędów, jednak był pod dużym wrażeniem walca wiedeńskiego w wykonaniu Edyty Zając. Taniec Edyty porwał całe jury, które oceniło jej taniec bardzo wysoko, bo aż na 27 punktów.

Kolejną parą prezentującą swoje taneczne umiejętności byli faworyci tej edycji "Tańca z Gwiazdami", czyli Julia WieniawaStefanoTerrazzino, którzy zatańczyli skocznego charlestona. 

"Zatańczyłaś pięknie. Twój taniec zasługuje na Oscara" - zachwalał Wieniawę Andrzej Grabowski. 

Michał przyznał, że nie znosi rodzaju tańca, który tańczyła Julka, ale dzięki jej występowi, przekonał się do charlestona. Jury było oczarowane występem Wieniawy i przyznali jej bardzo wysokie noty. Andrzej Grabowski przyznał "dziesiątkę", a Iwona i Michał - "dziewiątkę".

Pod koniec głos zabrała obecna na widowni Weronika Rosati, która pochwaliła swoją przyjaciółkę za świetny występ. Aktorka przyznała jednak, że odradzała Julce udział w show, gdyż obawiała się, że młoda aktorka nie pogodzi wszystkich swoich zobowiązań zawodowych. Para zdobyła 28 punktów i uplasowała się na drugim miejscu w rankingu jurorów.

Nicole Bogdanowicz mogliśmy oglądać w walcu angielskim. Razem z Kamilem Kuroczko urzekli jurorów swoim tańcem. Pavlović zwróciła oczywiście na nie do końca poprawną ramę. 

Michał docenił postęp, który z odcinka na odcinek robi gwiazda "Przyjaciółek". Taniec Nicole oceniono na 20 punktów.

Na koniec rumbę zatańczyli Anna Karwan i Jan Kliment. Piosenkarka przyznała, że ten namiętny taniec wymagał od niej otwarcia się na Janka, co było dla niej niezwykle trudne. Dlaczego? 

Karwan przyznała w filmiku wyświetlanym przed występem, że ma spore problemy z byciem otwartym wobec mężczyzn. Ania i Jan zatańczyli do piosenki z filmu "Wkręceni", którą na żywo zaśpiewał Igor Herbut, lider zespołu "LemOn". Ania Karwan zebrała bardzo dobre noty za swoją rumbę. 

"Jestem w szoku, jak dużą masz kontrolę ruchu" - powiedział Malitowski. 

Wymagający juror był zachwycony zaprezentowaną rumbę i zwrócił uwagę na to, że Ania podczas swojego występu zaprezentowała niezwykle trudną technicznie figurę, której jeszcze nikt nigdy nie wykonał w "Tańcu z Gwiazdami". Ania Karwan i Jan Kliment zebrali od jurorów najwyższe noty i otrzymali w sumie 30 punktów. Piosenkarka znalazła się na pierwszym miejscu w tablicy wyników. Warto dodać, że to pierwszy raz w historii tej edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie każdy z jurorów przyznał po dziesięć punktów. 

Decyzją widzów z programem pożegnała się nieoczekiwanie Nicole Bogdanowicz, która została dziś pochwalona za postępy, jakie robiła. Wzruszona i zaskoczona gwiazda "Przyjaciółek" podziękowała wszystkim za głosy i pracę przy produkcji.

"Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" o 20.05 w każdy piątek w Telewizji Polsat! Pomponik jest patronem medialnym programu.

Zobacz raport specjalny poświęcony show "Taniec z gwiazdami"


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Julia Wieniawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy