„Taniec z gwiazdami”: Sylwia Bomba nie zgadza się z ocenami jurorów!
Sylwia Bomba zatańczyła w ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” foxtrota, na dodatek z dość poważną kontuzją. Jej występ jednak nie został oceniony zbyt wysoko. W rozmowie z naszym reporterem wyjawiła, co o tym sądzi.
Gwiazda "Gogglebox" nabawiła się poważnej kontuzji. Od jakiegoś czasu miała złamane żebro, o czym nawet nie wiedziała. Tuż przed startem trzeciego odcinka lekarz powiadomił ją, że ma nie jedno, a dwa złamane żebra.
Sylwia Bomba postanowiła się jednak nie poddawać i kontynuować swoją przygodę z tańcem.
W ostatnim odcinku wraz ze swoim partnerem tanecznym Jackiem Jeschke zatańczyła foxtrota, który jednak nie został oceniony zbyt wysoko. Para otrzymała 27 punktów, jednak udało im się przejść do kolejnego odcinka.
Co ciekawe, w rozmowie z naszym reporterem wyjawiła, że to był pierwszy live, gdzie czuła, że naprawdę potrafi.
Sylwia Bomba przyznała, że w poprzednim odcinku faktycznie nie poszło jej najlepiej, teraz jednak była z siebie całkowicie zadowolona.
A co na temat jej tańca ma Jacek Jeschke, który jest jej partnerem tanecznym i nauczycielem?
On również nie do końca zgadza się z opinią jurorów, a zwłaszcza zdaniem Iwony Pavlović.
Para zaczęła się już zastanawiać, czy może jurorzy ich nie lubią!
Oglądaliście "Taniec z gwiazdami"? Co sądzicie o występie Sylwii Bomby? Jest Waszą faworytką?
Cały wywiad z Sylwią Bombą możecie obejrzeć poniżej:
"Taniec z gwiazdami" w każdy poniedziałek o godzinie 20:05 na antenie Polsatu, a w PolsatGo obejrzysz kiedy chcesz! SPRAWDŹ