Taniec z gwiazdami XII, odcinek 5. Szok, kto pożegnał się z programem!
W 5. odcinku XII edycji tanecznego show uczestnicy zaprezentowali się w choreografiach, w których partnerowali im najbliżsi. Pary stoczyły też emocjonujące taneczne bitwy. Nigdy byście nie zgadli, jak to się skończyło...
W XII edycji "Tańca z gwiazdami" pozostało już tylko 6 par. Odpadnięcie z rywalizacji Izy Małysz wzbudziło mieszane uczucia. Nie zabrakło opinii, że nie wypadła najgorzej, a nawet, że zamiast niej z programem powinna pożegnać się inna uczestniczka. Najmniej przejętą osobą w tym wszystkim wydawała się sama Iza, która stwierdziła po prostu, że stęskniła się za domem.
Dzisiejszego wieczoru uczestników i trenerów czeka trudne zadanie. Będą musieli przygotować do występów nie tylko siebie i swoich partnerów, lecz także ich najbliższych, dla których, w większości, będzie to taneczny debiut. Jakby tego było mało, w drugiej części odcinka pary zmierzą się w tanecznych pojedynkach.
5. odcinek rozpoczął się hucznie od wokalnego występu Dawida Kwiatkowskiego (sprawdź!), który zresztą taneczne szlify zdobywał pod opieką Janji Lesar w pierwszej edycji „Tańca z gwiazdami” emitowanej w Polsacie, a 14. ogółem.
To nastroiło ekipę nostalgicznie. Realizatorzy przypomnieli zdjęcia jurorów sprzed lat. Oczywiście, oprócz debiutującego w tej roli Piaska (sprawdź!). Jak stwierdził piosenkarz
Po czym ukazało się zdjęcie, dobitnie świadczące o tym, że czas się Ibisza nie ima.
Jako pierwsi jive’a zatańczyli Oliwia Bieniuk z Michałem Bartkiewiczem i bratem, Szymonem. Jak zapowiedziała Oliwia, „to będzie wyjątkowy taniec”. Na koniec na parkiecie pojawił się jeszcze drugi brat Oliwii. Radosna atmosfera tańca udzieliła się jurorom. Jak stwierdziła Iwona Pavlović:
Michał Malitowski najbardziej docenił Szymona za to, że trenuje i nie marudzi:
Z kolei Andrzej Piaseczny znów postanowił błysnąć wiedzą na temat badań naukowych, ale tym razem nie na temat zaraźliwości, lecz sprawności intelektualnej tancerzy:
Para zdobyła 27 punktów.
Tango argentino do przeboju zespołu Maneskin zaprezentowali Łukasz "Juras" Jurkowski, Wiktoria Omyła i partnerka Jurasa, Paulina, która okazała się zadziwiająco pojętną tancerką. Natomiast Łukasz w tej choreografii pozostał raczej bierny. Przy okazji Ibisz pochwalił się osobistą znajomością z muzykami Maneskin. To natchnęło Piaska pewną refleksją:
Iwona Pavlović od razu dała sygnał, że starym lamusem nie jest:
Para zdobyła 31 punktów.
Kajra mogła pójść na łatwiznę i zaprosić do tańca męża, który już brał udział w „Tańcu z gwiazdami”. Poprosiła jednak do charlestona mamę, Leokadię, która pełna obaw o swoją endoprotezę biodra wyszła na parkiet, a nawet wykonała z Maserakiem podnoszenie. Jak stwierdził Michał Malitowski:
Jak wyznał Andrzej Grabowski:
Piasek, znów nie na temat, zamiast oceniać taniec, ocenił grę aktorską Adnrzeja Grabowskiego, odczytując pochlebną recenzję na jego temat. Ostatecznie Kajra z mamą i Maserakiem została oceniona na 35 punktów.
Piotr Mróz zaprosił do rumby swoją dziewczynę, modelkę Agnieszkę, która wykonała z nim spory fragment choreografii. Zdecydowanie nie wystarczyła jej rola ozdoby, co docenili jurorzy. Jak wyznała Iwona Pavlović:
Z kolei Andrzej Grabowski pokusił się o ryzykowny komplement:
Trio wspólnymi siłami zdobyło 40 punktów
Sylwia Bomba zatańczyła quick stepa z Jackiem Jeschke i swoją przyjaciółką Lili. Niestety, Lili skradła show. Jak stwierdził Michał Malitowski:
Iwona Pavlović okazała się jeszcze bardziej radykalna:
Taneczna trójka zdobyła 29 punktów.
Kinga Sawczuk zatańczyła fokstrota ze swoim tanecznym partnerem i bratem Kacprem, który, jak ujawniła, zawsze ją wspiera. Jak oceniła Iwona Pavlović:
Grabowski nieoczekiwanie się z nią zgodził:
Andrzej Piaseczny postanowił zrównoważyć niezbyt pochlebne opinie:
Sawczuk z bratem i partnerem zdobyli 31 punktów.
W drugiej turze rywalizacji pary stoczyły pojedynki taneczne w tych samych stylach tanecznych, żeby łatwiej było porównać. W pojedynku na lepszą cha chę zmiarzyli się Kajra z Rafałem Maserakiem i Oliwia Bieniuk z Michałem Bartkiewiczem. Jak ocenił Michał Malitowski:
Z kolei Andrzej Piaseczny ujawnił, że jest kompletnie skołowany:
Ostateczne dodatkowe 3 punkty przypadły Kajrze i Maserakowi.
W pojedynku tanga zmierzyli się Piotr Mróz z Wiktorią Omyłą i Sylwia Bomba z Jackiem Jeschke, który prywatnie jest chłopakiem Wiktorii Omyły. Jednak, jak zgodnie zapewnili, będą walczyć do upadłego. Jak oceniła Pavlović:
Michał Malitowski zaskoczył oceną
Ostatecznie 3 dodatkowe punkty trafiły na konto Sylwii i Jacka.
Pojedynek Jurasa i Kingi Sawczuk toczył się w rytm samby. Jak ocenił Michał Malitowski:
Pavlović też poruszyła problem pięty:
Andrzej Piaseczny był, jak zwykle, wyrozumiały:
W następstwie sytuacji patowej, gdy jurorzy podzielili się po równo, 3 punkty przypadły Jurasowi.
Z programem pożegnali się Kinga Sawczuk i Kuba Lipowski. Jedna z najlepiej tańczących i najwyżej ocenianych uczestniczek, zalana łzami, przyznała, że nie była na to przygotowana. Z płaczem podziękowała wszystkim i życzyła pozostałym parom szczęścia w dalszej rywalizacji.
Nowe odcinki programu obejrzysz też na PolsatGo, kiedy tylko chcesz
***
"Taniec z Gwiazdami" w każdy poniedziałek o 20.05 w Polsacie
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
"Taniec z gwiazdami"- jakie pary stoczą ze sobą bitwę
Oliwia Bieniuk ma kontuzję. Co z udziałem w "Tańcu z gwiazdami"?