Taraszkiewicz wydała oświadczenie i ujawniła, od kogo dostała wsparcie. A to zaskoczenie
Ewelina Taraszkiewicz, która jest mamą córki Jakuba Rzeźniczaka, po jego wstrząsającym wywiadzie u Żurnalisty wydała oświadczenie, w którym ujawniła m.in., że odezwali się do niej piłkarze oraz ich żony. Jak napisała, przekazali jej informacje, o których do tej pory zupełnie nie wiedziała.
Wywiad Jakuba Rzeźniczaka u Żurnalisty jeszcze długo pozostanie w pamięci wielu osób. A na pewno w pamięci jego byłych partnerek, pod adresem których nie szczędził mocnych słów. Zdecydowanie najmniej dostało się byłej żonie Edycie Zając, a najwięcej matce jego córki, Ewelinie Taraszkiewicz. To właśnie ją oskarżył publicznie o to, że miała być "dziewczyną na telefon", a za spotkanie z nią "w wiadomym celu" zapłacił około 1,5 zł.
Kobieta oczywiście szybko zdementowała te informacje. W rozmowie z nami przyznała: "Na chwilę obecną chciałam tylko powiedzieć, że ułańska fantazja, co rusza z kopyta i na oślep rwie niesie ze sobą bardzo poważne konsekwencje. I krokodyle łzy tu nie pomogą. A ten, kto mieczem wojuje od miecza ginie. Ten wywiad to odwet za to, że poszłam do sądu".
Kontrowersyjny wywiad piłkarza spotkał się z wieloma komentarzami. Karolina Korwin-Piotrowska nie zostawiła na nim suchej nitki, a internauci byli bezlitośni, choć zdarzyli się także i tacy, którzy okazali mu wsparcie, za co wraz z żoną podziękowali na Instagramie.
Ewelina Taraszkiewicz postanowiła wydać też oświadczenie, które, jak podkreśliła będzie póki co jedynym oficjalnym komentarzem do sprawy. Zapowiedziała, że kiedy tylko będzie miała taką możliwość, przedstawi dowody na swoją rację i odniesie się do każdego zarzutu stawianego jej przez ojca dziecka.
Największą uwagę zwraca jednak fragment na temat tego, że dostała wsparcie od piłkarzy i ich żon. Jak sama przyznała, dzięki nim weszła w posiadanie informacji, które mocno ją zaskoczyły. "Chciałam także podziękować piłkarzom i ich rodzinom, którzy odezwali się do mnie ze słowami wsparcia wraz z nowymi informacjami, o których nie miałam pojęcia do tej pory..." - czytamy.
Sam Jakub Rzeźniczak nie skomentował tych słów.
Zobacz też:
Jakub Rzeźniczak przyznał się do zdrad. "Dla mnie to było normalne"
Magdalena Stępień komentuje głośny wywiad Jakuba Rzeźniczaka. Ma już tego dość
Ewelina Taraszkiewicz pozwała Paulinę Rzeźniczak. Dzisiaj pierwsza rozprawa