Tata Natalii Kukulskiej czeka na operację
Jarosław Kukulski w jednym z wywiadów opowiedział o ciężkiej operacji, do której przygotowuje się od dłuższego czasu. "Byłem bardzo zdrowym człowiekiem, ale w pewnym momencie moje zdrowie się posypało" - mówi.
Sześć lat temu u Jarosława Kukulskiego wykryto chorobę serca. Mężczyzna ma niedrożne naczynia krwionośne, przeszedł zawał. Pojawiły się także problemy z nerkami. Niedawno jedna z holenderskich klinik odmówiła operacji muzyka ze względu na zbyt poważne zagrożenie dla życia...
"Ta operacja mnie czeka. Trudna" - mówi w wywiadzie dla "Vivy".
"Na świecie tylko trzech chirurgów naczyniowców jest w stanie ją wykonać. Chodzi o zabezpieczenie położonego tuż pod sercem tętniaka aorty, żeby nie zrobił jakiejś niespodzianki. Ta operacja ma odbyć się w Niemczech".
Kukulski przyznaje, że żyje w dużym napięciu i niepewności. Stara się jednak o siebie dbać.
"Nie jest mi łatwo, ale już się do tej niepewności przyzwyczaiłem. Gdybym codziennie myślał, że noszę w sobie bombę zegarową, chybabym oszalał. Zdaję się więc na opatrzność i żyję normalnie" - podkreśla.