Reklama
Reklama

Tatiana Okupnik pokazała, jak wyglądają jej nogi po porodzie

Tatiana Okupnik (41 l.) nie kryje, że urodzenie dwójki dzieci kosztowało ją wiele. W najnowszym poście wokalistka pokazała, jak wyglądały jej stopy tuż po porodzie.

Tatiana Okupnik zdobyła popularność jako wokalistka Blue Cafe. Kilka lat temu wyjechała do Stanów, gdzie związała się z menedżerem Marcina Gortata i doczekała dwójki dzieci.

W swoich wpisach na Instagramie artystka pisze o ciemnych stronach macierzyństwa i przyznaje, że nie wszystko w jej życiu wygląda tak, jakby chciała. Koszmarne porody spowodowały wiele dolegliwości, z którymi zmaga się do dziś.

Z okazji Dnia Matki postanowiła zaakcentować fakt, iż nie ma jednego modelu macierzyństwa i pokazać, że jej nie udało się dojść do formy tak szybko jak Annie Lewandowskiej. ZOBACZ

Reklama

Wokalistka opublikowała zdjęcia, na których widać, jak wyglądo jej ciało po porodzie. Widok jest przerażający. Jak się okazuje, wyglądała tak z powodu... błędu personelu medycznego.

"Każda Mama ma inną historię. Każda ma swoje problemy. Nie ma co się porównywać. Postanowiłam pokazać mały wycinek tego, co u mnie się zadziało po porodzie. Nie miałam wpływu na to, że podczas porodu wkradł się błąd personelu. Podano mi m.in. za dużo kroplówek" - pisze Tatiana.

Podkreśla, że nadal dochodzi do formy i z nikim się w tej kwestii nie ściga, do czego namawia też inne panie. Każdy człowiek ma bowiem swój wewnętrzny rytm.

"Ja ciągle próbuję dojść do formy. Co mi się uda poprawić to poprawię i nie mam na myśli tylko operacji plastycznych, choć te czasami są dziewczynom potrzebne, żeby mogły zaakceptować siebie na nowo. Będę szukała siebie w sobie, siebie w nowej roli".

Artystka namawia więc wszystkie matki, by po prosto pokochały swoje nowe kształty po porodzie i nie oglądały się na inne kobiety, tym bardziej te znane, nad figurą których czuwa często sztab trenerów personalnych.

"Moje ciało dało mi dwa kochane robale. Przeszło wiele i muszę to zaakceptować. Przede wszystkim muszę się podobać sobie! Te zdjęcia, które zamieszczam, nie są ładne, ale prawdziwe. Tak samo jak prawdziwe są zdjęcia dziewczyn, które szybko doszły do formy. Niektóre z Was mają lżejsze, inne cięższe historie. Każda z nas musi sobie po swojemu radzić. Obyśmy miały dla siebie jak najwięcej empatii" - czytamy.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tatiana Okupnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama