"TEAM X 2.0" z nową piosenką. Tym razem nagrali disco polo...
"TEAM X 2.0" skrupulatnie wypełnia obietnicę złożoną swoim widzom. Codziennie na ich kanale pojawiają się nowe filmy. Najnowszy vlog, zawierający relację z wytężonej pracy członków ekipy nad kolejną piosenką, ukazał się na ich kanale 20 grudnia. Czyżby Martyniuk musiał obawiać się konkurencji?
Disco polo to branża, która generuje ogromne przychody. Artyści tworzący proste i rytmiczne piosenki przez jednych są uznawani za idoli, przez innych wyśmiewani. Jedno jest pewne - ich przeboje znają wszyscy.
Podobnie jest z dokonaniami części polskich youtuberów, których kontrowersyjna twórczość dzieli użytkowników sieci. Jedni z podziwem przyglądają się ich kolejnym poczynaniom, inni zaś szydzą z ich postaw oraz pomysłów na proponowany widzom content.
Zestawienie tych dwóch branż nie jest przypadkowe, ponieważ na nagranie piosenki w rytmie disco polo, zdecydowali się członkowie budzącego kontrowersje "TEAMU X 2.0".
Napisanie tekstu, skomponowanie muzyki oraz nagranie teledysku zajęło im mniej niż 24 godziny. Projektowi przewodniczył Leksiu, który w trakcie vloga popisywał się umiejętnościami obsługi programów do obróbki dźwięku.
Pozostali członkowie ekipy wspierali go przede wszystkim mentalnie.
Piosenka powstała w „Domu X”. Klip do nowego „hitu” członków ekipy został zrealizowany m.in. w remizie strażackiej i oborze.
Na filmie widać było, jak Natsu i reszta twórców kanału nabijali się z gwiazd naszego rodzimego disco, parodiując ich ruchy sceniczne oraz charakterystyczny ton głosu.
Uczestnicy odcinka bardzo często podkreślali, że wszystko co wiązało się z nagrywaniem tej konkretnej piosenki, było "wieśniackie".
Zgodnie z zapowiedziami efekty prac idoli nastolatków będziemy mogli podziwiać już wkrótce.