Tede tak potraktował Danutę Holecką. Tłumaczy to głębokim uczuciem
Tede (47 l.) nigdy nie ukrywał, ze inspirują go silne kobiety. Z Weroniką Rosati spotykał się 18 lat temu, a wciąż w wywiadach wraca wspomnieniami do wspólnie spędzonych chwil. Ostatnio jednak wiele wskazuje na to, że muzą rapera została Danuta Holecka. Trudno się dziwić, była gwiazda „Wiadomości” fascynuje wiele osób.
Raper Tede nie dał się poznać jako entuzjasta „dobrej zmiany”. Może nie był aż tak aktywny, jak Maciej Maleńczuk, który lubił osobiście witać delegacje oficjeli z okazji odwiedzin na Wawelu, za to teraz nadrabia.
Tede zdążył już wziąć udział w awanturze pod siedzibą TVP, pojawić się przed Pałacem Prezydenckim, a także przed warszawskim komisariatem w najbardziej burzliwym czasie. Na bieżąco relacjonuje w internecie sytuacje, które, jego zdaniem, dowodzą, że była władza kiepsko odnajduje się w nowej roli.
Ostatnio zaś postanowił zamanifestować platoniczne uczucie, jakim pała do Danuty Holeckiej. Tede, który od niedawna zdobywa dziennikarskie szlify w Kanale Zero, pojawił się w studiu w specjalnie na tę okazję wykonanej koszulce.
Z przodu widnieje portret Danuty Holeckiej, a nad nim wielki napis „Danke”. Tede wykorzystał w ten sposób podobieństwo między zdrobnieniem imienia legendarnej prowadzącej nieistniejących już „Wiadomości” a niemieckim czasownikiem „dziękuję”. Przekaz jego koszulki można więc zrozumieć jako: „tej pani już dziękujemy”.
Raper nie ukrywał nadziei, że jego propozycja modowa stanie się trendem. Jak przekonywał:
„Wysłałem tylko zdjęcie z internetu i napis "Danke". Zrobiłem to w piątek, a we wtorek koszulka już była u mnie. Polecam sobie zrobić - każdy swoją Dankę. Ja ją zrobiłem naprawdę dla siebie. Z czystego serca, z miłości do pani Danuty”.
Na Kanale Zero nie przestawał żartować z Holeckiej i narracji, którą lubiła epatować w upolitycznionej telewizji. Jak wyznał, nawiązując do forsowanych przez poprzednią ekipę TVP plotek o rzekomym finansowaniu protestów obywatelskich przez tajemnicze obce środowiska:
„To dziękczynna koszulka, którą dostałem razem z przelewem codziennym. Codziennie dostaję 100 tys. euro, a ile ty dostajesz?”.
Tede już wcześniej dawał do zrozumienia, że silne kobiety wywierają na nim piorunujące wrażenie. We wrześniu ubiegłego roku wspominał w programie Kuby Wojewódzkiego swoją znajomość z Weroniką Rosati, chociaż od tamtej pory minęło 18 lat. Czyli po blisko dwóch dekadach wciąż nie może się po niej otrząsnąć.
Z Holecką też może tak być, gdyż dała się już poznać jako kobieta, która wywiera hipnotyzujący wpływ na ludzi. Do tego stopnia, że gdy po wyborach stało się jasne, że jej chwile w TVP dobiegają końca, „wielbiciele” zorganizowali w mediach społecznościowe wydarzenie "Wielkie Narodowe Oglądanie Wiadomości z Danutą Holecką".
Musieli wprawdzie obejść się smakiem, bo Holecka ze stanowiskiem pożegnała się po cichu, za to wkrótce potem odnalazła się na antenie innej stacji. Tam też ma „fanów” na pęczki. Tede, jak można wnioskować z jego koszulki, zgłosił przynależność na ochotnika.
Zobacz też:
Tede wspomina związek z Weroniką Rosati. Rozlicza ją z moralności?
Ledwie opadł kurz po odejściu Holeckiej z TVP, a tu takie wieści. Decyzja jest ostateczna
Danuta Holecka odchodzi z TVP. "Nie dostanę tych ogromnych pieniędzy"